Stara Wieś. Co dalej z roczną córeczką zabitego małżeństwa? "Nie ma nikogo"

Co z dzieckiem małżeństwa ze Starej Wsi?

Prezeska Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych Pro Familia wypowiedziała się na temat rocznej córeczki małżeństwa zamordowanego w Starej Wsi. - Nie ma nikogo, kto by miał nad (dzieckiem - red.) władzę rodzicielską, bo straciło w momencie tragedii oboje rodziców - powiedziała sędzia Karolina Sosinska. - Ewentualną opiekę może nad tym dzieckiem sprawować babcia macierzysta, jeśli ma kwalifikacje do pełnienia tej funkcji. To będzie badał i ustalał w pierwszej kolejności sąd rodzinny - dodała. - Gdyby jednak nie było rodziny, to należałoby zastanowić się, czy nie należałoby rozważyć, czy nie wdrożyć wobec tego dziecka procedury adopcyjnej - przyznała Sosinska.

Zbrodnia w Starej Wsi. Policja uruchomiła całodobową infolinię

Małopolska policja uruchomiła specjalną całodobową infolinię, wspierającą akcję poszukiwawczą za 57-letnim Tadeuszem Dudą. "Jeśli masz informacje, które mogą pomóc policjantom w zatrzymaniu poszukiwanego - zadzwoń pod numer: +47 83 58 690". Policja zapewnia, że każda informacja będzie natychmiast weryfikowana. Funkcjonariusze gwarantują też całkowitą anonimowość.

Poszukiwania Tadeusza Dudy

W okolicach Starej Wsi Tadeusza Dudy szuka 500 policjantów wspieranych przez Straż Graniczną i wojsko. Mężczyzna po tym, jak w piątek miał zastrzelić swoją córkę i jej męża oraz ranić teściową, schował się w okolicznych lasach. Od pięciu dni w akcji wykorzystywane są także śmigłowce, drony i psy tropiące.