Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
2025-06-18 13:10
publikacja
2025-06-18 13:10
Wsparcie dla euroatlantyckich aspiracji Ukrainy, jedność NATO i obecność USA w Europie to kluczowe sprawy dla Polski przed szczytem Sojuszu, które wymienił prezydent Andrzej Duda podczas Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Tematem RBN ma być również energetyka, w tym stabilność OZE i budowa elektrowni jądrowej.


W środę po godz. 11 w Pałacu Prezydenckim rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, które jest poświęcone przede wszystkim dwóm zagadnieniom – bezpieczeństwu energetycznemu, m.in. w kontekście niedawnych blackoutów na Półwyspie Iberyjskim, oraz zbliżającemu się szczytowi NATO w Hadze.
W spotkaniu uczestniczą m.in. premier Donald Tusk, marszałkowie Sejmu i Senatu Szymon Hołownia oraz Małgorzata Kidawa-Błońska, szefowie: MSWiA Tomasz Siemoniak, MON Władysław Kosiniak-Kamysz, MSZ Radosław Sikorski, a także szefowie klubów i kół parlamentarnych. W spotkaniu udział bierze też szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła, a także - na zaproszenie Andrzeja Dudy - prezydent elekt Karol Nawrocki, który obejmie urząd prezydenta za kilka tygodni.
"Pozwoliłem sobie zaprosić prezydenta elekta z oczywistych przyczyn. Uznałem, że jest to oczywiste, że jako ten, który za sześć tygodni obejmie odpowiedzialność za sprawy państwowe i zajmie miejsce prezydenta RP (...) już w tej chwili był obecny, z uwagi na to, że kwestie są w ogromnej części przyszłe" - mówił Duda.
„Mam nadzieję, że w ramach naszego dzisiejszego posiedzenia RBN popłynie silny sygnał do Polaków, że w kwestii bezpieczeństwa mamy konsensus, że po raz kolejny siadamy przy jednym stole, by niejako ponad wszelkimi podziałami podyskutować o tych najważniejszych z punktu bezpieczeństwa kraju i obywateli sprawach” – dodał.
Prezydent powiedział na początku posiedzenia Rady, że na szczycie Sojuszu na pewno będzie omawiana sytuacja na Bliskim Wschodzie – nagła i niespodziewana eskalacja konfliktu między Izraelem a Iranem - a także trwająca rosyjska agresja na Ukrainie. "Będę podtrzymywał poparcie dla Ukrainy, jeżeli chodzi o członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim i generalnie dążenie Ukrainy do jak największego związania się ze wspólnotą Zachodu" - oświadczył.
Jak podkreślił, dla Sojuszu najważniejsze jest zachowanie jedności. "Na pewno będziemy chcieli (...), aby ta jedność została zachowana i na pewno będziemy tak się starali prowadzić sprawy, aby tę jedność w jak największym stopniu zachować" - zapowiedział prezydent RP. Wyraził też opinię, że więzi transatlantyckie w ramach NATO powinny być jak najbardziej zacieśniane. Jednocześnie zapewnił, że nie ma żadnych informacji, aby były plany ograniczania amerykańskiej obecności w Polsce.
Duda przypomniał też, że jednym z ważniejszych tematów szczytu NATO będzie kwestia zobowiązania państw członkowskich do przekazywania większych środków na bezpieczeństwo, np. w formule zaproponowanej przez sekretarza generalnego Marka Ruttego – 3,5 proc. PKB na obronność i 1,5 proc. PKB na inne kwestie związane z bezpieczeństwem. „Osobiście zgadzam się z tą propozycją; dla nas w Polsce nie jest to problem” – mówił prezydent, podkreślając konsensus polityczny w Polsce w tej kwestii.
Prezydent przypomniał też, że fundamentalnym zagrożeniem dla członków NATO – przynajmniej europejskich – jest imperialna polityka Rosji. W tym kontekście zwrócił uwagę na zaplanowane na jesień manewry Rosji i Białorusi „Zapad 2025”. Analogiczne manewry przeprowadzone cztery lata temu – jak przypomniał – stały się w wstępem do inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku. „To wymaga dodatkowej demonstracji gotowości ze strony Sojuszu” – stwierdził.
Drugim wątkiem, o którym mówił Duda jest bezpieczeństwo energetyczne Polski. Duda poinformował, że chce porozmawiać z przedstawicielami rządu i parlamentu m.in. o postępach w budowie elektrowni jądrowej. "Pierwszy blok ma zostać uruchomiony w 2036 r., w stosunku do pierwotnych założeń to są już trzy lata opóźnienia" - podkreślił.
Prezydent ocenił, że realizowanie inwestycji w ustalonych terminach ma fundamentalne znaczenie; jednocześnie zwrócił się do uczestników RBN z pytaniem, jak postrzegają przyszłe inwestycje w energię atomową. "Są eksperci, którzy twierdzą, że to one (SMR - małe reaktory modułowe) powinny być przyszłością" - wskazał.
Kolejną kwestią, o której prezydent zamierza rozmawiać na środowym posiedzeniu RBN, jest wpływ energii produkowanej przez odnawialne źródła na stabilność sieci. Zdaniem Dudy, jest "duży znak zapytania" dotyczący spójności rządowych dokumentów strategicznych z obszaru energetyki.
"Z jednej strony mamy taką sytuację, że Ministerstwo Przemysłu, co jest moim zdaniem absolutnie słuszną i jedyną drogą, planuje duże inwestycje w budowę elektrowni atomowych. (...) Ale z drugiej strony Ministerstwo Klimatu i Środowiska kładzie właśnie duży nacisk na tworzenie odnawialnych źródeł energii i coraz większy ich udział w miksie energetycznym" - zauważył Duda.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego to organ doradczy prezydenta w sprawach wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa. W jej skład wchodzą: marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szefowie: MSZ, MON i MSWiA, minister koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań posiadających klub parlamentarny, poselski lub koło poselskie (lub przewodniczący tych klubów lub kół), szefowie Kancelarii Prezydenta i BBN. Posiedzenia Rady zwołuje prezydent, on też określa ich tematykę.
Ze względu na tematykę energetyczną omawianą na środowym posiedzeniu, w RBN udział wzięli także reprezentanci resortów aktywów państwowych, rozwoju i technologii, klimatu, oraz przemysłu.
Poprzednie posiedzenie RBN - poświęcone bezpieczeństwu Polski w obecnej sytuacji międzynarodowej - odbyło się 24 lutego b.r., w trzecią rocznice rosyjskiej inwazji na Ukrainę.(PAP)
mml/ par/