Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Jak mogło dojść do pożaru?
Ogień pojawił się w budynku na terenie powiatu wołomińskiego we wtorek około godz. 3.00. Prawdopodobnie doszło do zaprószenia ognia lub podpalenia. W ostatnim czasie na terenie obiektu tzw. Drewnicy często przebywały osoby dotknięte problemem bezdomności - prawdopodobnie to one mogły doprowadzić do powstania pożaru - wynika z ustaleń lokalnych mediów.
Zobacz wideo "Obronimy wybory" - skandują zwolennicy Karola Nawrockiego
Trwa liczenie strat
Na miejsce zdarzenia zadysponowano 20 zastępów straży pożarnej z powiatu wołomińskiego oraz Warszawy. Po przybyciu na miejsce strażacy odkryli, że około 500 m2 poddasza i dachu zostało już zajęte przez ogień. Szybko udało się zapobiec dalszemu jego rozprzestrzenianiu się. Strażacy dokładnie nie przeszukali jeszcze wszystkich zgliszczy, ale prawdopodobnie nikomu nic się nie stało. Policja prowadzi obecnie działania wyjaśniające, w jaki sposób doszło do pożaru.
Ogień w zabytkowym budynku
Budynek, w którym doszło do pożaru, jest wpisany do rejestru zabytków i liczy ponad 120 lat. Kilka pozostałych zabudowań na terenie dawnego kompleksu szpitala również jest uznanych za zabytki. Konstrukcja budynku dawnego szpitala jest wykonana z drewna oraz cegieł, zatem została poważnie naruszona.