Paulina Matysiak wsparła inicjatywę Karola Nawrockiego dotyczącą CPK, pojawiając się u boku polityków PiS w Kaliszu. Posłanka Razem wytłumaczyła się ze swojej decyzji.

Paulina Matysiak na spotkaniu Karola Nawrockiego
Karol Nawrocki w czwartek 8 sierpnia pojawił się na rynku w Kaliszu, aby podpisać swoją pierwszą inicjatywę ustawodawczą dotyczącą budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). W pewnym momencie do mikrofonu podeszła posłanka Razem Paulina Matysiak. - To dla mnie wielki zaszczyt, że dzisiaj mogę wziąć udział w tej konferencji i że byłam świadkiem tego, że pan prezydent ze swojej pierwszej obietnicy wyborczej się wywiązuje, bo projekt o CPK trafi do Sejmu - powiedziała parlamentarzystka, a następnie przypomniała, że jest współprzewodniczącą stowarzyszenia Tak dla Rozwoju, które założyła wraz z obecnym na wydarzeniu Marcinem Horałą z PiS. Członkiem zarządu jest również poseł Szymon Szynkowski vel Sęk z PiS. - Głęboko wierzę w to, że musimy rozmawiać ponad podziałami - zaznaczyła Paulina Matysiak.
Karol Nawrocki o obecności Pauliny Matysiak
Karol Nawrocki podziękował za obecność posłanki Razem. - Bardzo się cieszę, że jest z nami pani poseł Paulina Matysiak. To pokazuje ścieżkę zadań, spraw, które są ważne dla Polek i Polaków. My jako naród, musimy w wielu rzeczach umieć ze sobą dyskutować. Mimo że pani poseł głosuje w wielu głosowaniach zapewne inaczej niż koleżanki i koledzy z PiS, mimo że pewnie w wielu sprawach ja bym się z panią poseł nie zgodził, a pani poseł ze mną, to są rzeczy, które nas łączą - powiedział prezydent.
Zobacz wideo Nawrocki złoży projekt ustawy o CPK. Stanowcza odpowiedź Tuska
Czy Paulina Matysiak obawia się krytyki?
Dziennikarze Interii zapytali Paulinę Matysiak, czy nie obawia się krytyki za to, że zabrała głos podczas spotkania Karola Nawrockiego. - Na pewno ta krytyka będzie, ale nie uważam, że w swojej działalności politycznej należy kierować się obawami przed krytyką osób, którym nie podobają się nasze poglądy czy decyzje - powiedziała posłanka w rozmowie z Interią. Ponadto polityczka zaznaczyła, że uprzedziła władze partii Razem o spotkaniu w Kaliszu i nie miały one żadnych obiekcji wobec jej decyzji. - Od dawna jestem zaangażowana w sprawy infrastruktury, rozwoju w tym wspierania projektu CPK. Bardziej niezrozumiałe byłoby, gdyby mnie w Kaliszu nie było niż to, że tam byłam - poinformowała Paulina Matysiak. Przypomnijmy, że w przeszłości współpraca posłanki z politykami PiS nie została dobrze przyjęta i została ona zawieszona w klubie Lewicy (kiedy Razem jeszcze należało do tego klubu) oraz usunięta z sejmowej komisji infrastruktury.
Więcej informacji na temat Pauliny Matysiak znajduje się w artykule: "Tym razem PiS i Konfederacja nie pomogły. Jest decyzja Sejmu ws. Pauliny Matysiak".
Źródła: Prezydent RP (YouTube), Interia