Koalicja się trzęsie, Giertych szuka w komisjach kamratów. 30 dni po wyborach prezydenckich

Wnioski i refleksje

"Jeszcze w lipcu ogłosimy nowe otwarcie. [...] Ludzie, którzy zdecydowali się na wzięcie odpowiedzialności za Polskę, pracowali w bardzo niefunkcjonalnych strukturach, jakie odziedziczyliśmy po PiS. Po półtora roku rządów widać, że struktura rządu musi ulec zmianie. Na pewno pojawią się nowe twarze" - mówił Donald Tusk w swoim przemówieniu 11 czerwca. Nowego rządu jeszcze nie ma, ale stary nie jest już w najlepszym stanie. W obliczu rekonstrukcji na sile przybierają konflikty między koalicjantami - choćby o to, kto ma mieć wicepremiera, a kto marszałka. Jednocześnie dymisję ze stanowiska złożyła wiceministerka edukacji Joanna Mucha - z powodu mało zrozumiałej decyzji, o której szeroko opowiadamy w odcinku.

"Myśmy sobie kiedyś bardzo jasno powiedzieli, że w naszym myśleniu o polityce propaganda nie może być ważniejsza od prawdy. Że kłamstwo nie może być w polityce narzędziem skuteczniejszym od prawdy. Być może [...] przesadziliśmy z wiarą, że prawda sama się obroni" - to kolejny cytat z przemówienia Tuska, który po przegranych wyborach stwierdził, że rządowi jednak przyda się rzecznik. Jak powiedział, tak zrobił. Ustami rządu będzie Adam Szłapka z Nowoczesnej, a my rozmawiamy o tym, jak radzi sobie w nowej roli.

"Skręcone wybory"

Tymczasem Roman Giertych i jego harcownicy wciąż nie pogodzili się z wynikiem wyborów prezydenckich. Pełną parą pchają opowieść o tym, że opozycja sfałszowała wybory, tropią oszustwa, domagają się, by prokurator generalny zarządził ponowne przeliczenie głosów. W programie Moniki Olejnik TVN24 Giertych snuł takie historie: "Obwodowe komisje wyborcze zostały w sposób nielegalny [...] przejęte przez ludzi typu pana Olszańskiego, jakichś braci kamraci, którzy się zbierali w jakichś grupkach i nagle brat kamrat wystawiał kilkanaście tysięcy członków do obwodowych komisji wyborczych". Premier Tusk - który na początku czerwca tonował tego rodzaju nastroje - dzisiaj już nie jest taki ostrożny. A my rozmawiamy o tym, czym skończy się farsa rozkręcona przez Giertycha. 

"Co to będzie w Belwederze" to specjalny cykl "Co to będzie" - podcastu o światowej polityce i zjawiskach, które ją kształtują - poświęcony wyborom prezydenckim w Polsce. Podcast jest dostępny na YouTube, Spotify, Apple Podcasts i na Gazeta.pl.