Ewa Bem ma raka jajnika w IV stadium. "Trafiło mnie, a byłam świeżo po badaniu"

1 tydzień temu 14
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

"Mam raka, ni stąd, ni zowąd"

O tym, że choruje, artystka dowiedziała się przez przypadek, gdy po jednym z występów gorzej się poczuła. Jak opowiedziała Światowi Gwiazd, "właściwie zdjęto ją" wtedy ze sceny i zabrano do szpitala. Początkowo nie wiedziała, co się z nią dzieje, a pierwszą diagnozą była zaawansowana choroba płuc.

— Lekarz mi w ogóle powiedział, że on nie rozumie, jak to się stało, że ja nie miałam jednego płuca. Zaatakowało je jakimś straszliwym zarazkiem, ale w dodatku oni znaleźli właśnie w płucach tkanki rakowe. Okazało się, że ja mam czwartego stopnia nowotwór jajników, ni stąd, ni zowąd — ujawniła w rozmowie z serwisem.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Wiadomość o nowotworze w IV stadium zaawansowania była szokiem, bo wokalistka zaznaczyła, że dba o profilaktykę. Niedługo przed diagnozą wykonała badania, które niczego nie wykazały.

— Byłam osobą zawsze taką sumienną w badaniach i jak słyszę te nawoływania: dziewczyny, badajcie się, to czasami mnie szlag trafia, bo naprawdę trudno sobie wyobrazić pacjentkę bardziej subordynowaną, niż ja nią byłam. A jednak to mnie trafiło. Świeżo zresztą po badaniu byłam — przekazała Światowi Gwiazd.

Teraz, jak mówi, jest w remisji, ale poddawana jest chemioterapii.

"Zagrożenie wzrasta wraz z wiekiem"

Rak sromu, rak jajnika, rak szyjki macicy, rak trzonu macicy to najczęstsze z nowotworów określane jako ginekologiczne. Nowotwory narządu rodnego rozwijają się w jajnikach, jajowodach, pochwie, macicy oraz sromie. Uwzględniając raka piersi zajmują drugie miejsce wśród nowotworów złośliwych występujących u kobiet. Zagrożenie nowotworami w obrębie kobiecych narządów rodnych wzrasta wraz z wiekiem, szczególnie między 40. a 64. rokiem życia. Szczyt zachorowalności obserwuje się między 65. a 69. rokiem życia. W kolejnych latach zachorowalność się zmniejsza — przekazał Medonetowi lek. Andrzej Iwaniuk specjalista ginekologii onkologicznej.

Ekspert zaznaczył, że do głównych czynników sprzyjających rozwojowi nowotworów ginekologicznych należą niezdrowe nawyki żywieniowe, otyłość, palenie tytoniu, brak ruchu oraz spożywanie alkoholu, dlatego tak ważne jest, aby unikać tych zagrożeń dla zdrowia.

— Do gabinetu ginekologa onkologa trafiają pacjentki w każdym wieku. Spośród pacjentek w wieku 20-44 lata dominują pacjentki z nieprawidłowymi wynikami badania cytologicznego, obejmującymi takie rozpoznania jak ASC-US, LSIL, HSIL, na bazie których w perspektywie kilku lat może rozwinąć się rak szyjki macicy. Wśród kobiet w średnim wieku (45-64 lata) częstą przyczyną zgłoszeń są stany przednowotworowe raka trzonu macicy oraz rak trzonu macicy — zakończył.

Całą rozmowę z ekspertem przeczytasz tutaj: Skąd "wysyp" kobiecych nowotworów u Polek? Ginekolog wskazał trzy przyczyny

Przeczytaj źródło