Zrobił broń rodem ze Star-Wars i teraz pozwala nam wytoczyć system przeciwlotniczy na komary

2 dni temu 8
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Wyobraź sobie, że wychodzisz na taras i zamiast brzęczących chmar komarów wita cię jedynie ciche buczenie miniaturowego “systemu obrony powietrznej”, który eliminuje owady, zanim w ogóle zdążą spróbować udomowić się na Twojej skórze. Chociaż takie coś sprawia wrażenie czegoś rodem z bajki, to chiński wynalazca naprawdę to oferuje – kompaktową wieżyczkę laserową nazwaną Photon Matrix. Została ona zaprojektowana do namierzania i neutralizacji komarów w locie, co oznacza, że technologia wywraca tradycyjne podejście do walki ze szkodnikami, bo zamiast stosowania chemii, używa prądu i precyzyjnej optyki.

Laser kontra komary, czyli science-fiction we własnym ogrodzie

Sercem urządzenia jest ta sama technologia LiDAR, która znajduje się w zaawansowanych samochodach z funkcjami autonomii. To właśnie ona wysyła impulsy podczerwieni, mierzy ich powrót, a następnie w ułamkach sekundy analizuje wielkość, pozycję i prędkość celów w powietrzu. Gdy taki obiekt zostanie zidentyfikowany jako wolno poruszający się owad (<1 m/s), laser galwanometryczny błyskawicznie go eliminuje. Mowa o nawet 30 celach na sekundę przy dystansie do 3 lub 6 metrów zależnie od wybranej wersji (odpowiednio Basic lub Pro).

Czytaj też: 500 megawatów w gigantycznej turbinie. Chiny rozwijały to 4 lata, a teraz przeszły same siebie

Photon Matrix ma też wbudowany radar fal milimetrowych, który wykrywa większe obiekty (ludzi, zwierzęta, ptaki) i blokuje strzał lasera w ich obecności. Jego obudowa spełnia normę IP68, co oznacza wodoodporność do głębokości 1,5 metra przez 30 minut, co jest niezwykle przydatne przy niespodziewanych opadach. Nie wiemy jednak, jak to jest z kwestią bezpieczeństwa tego urządzenia dla np. oczu, a sama kampania crowdfundingowa nie podaje szczegółów zgodności z normami międzynarodowymi, choć twórca, Jim Wong, zapewnia o tym, że przy tym projekcie bezpieczeństwo było dla niego priorytetem. Oby bezpieczeństwo użytkownika, a nie swoje… finansowe.

Czytaj też: Chiny pokazały Rosji, jak się to robi. Ta zmodyfikowana maszyna zagrozi rosyjskiej dominacji

Tak się składa, że Photon Matrix okazał się strzałem w dziesiątkę, bo na kampanii Indiegogo zebrał już prawie 2 mln złotych z pierwotnie wymaganych około 72 tysięcy, aby autor zaczął go produkować i wysyłać do wspierających. Tych jest już ponad 900, a że kampania potrwa praktycznie do połowy sierpnia 2025 roku, zbierze się wokół niej ewidentnie więcej chętnych. Cena? Około 2200 zł za wersję podstawową i 3300 zł za wersję Pro, co ma być nie lada okazją, jako że po premierze na rynku ceny te wzrosną o jakieś 30%.

Czytaj też: Chiny nie spowalniają z rewolucjami. Teraz odmienili lotnictwo drukiem 3D

Niestety tego lata osobisty system przeciwlotniczo-komarowy nie wykaże swojego potencjału m.in. w Polsce, bo wysyłki planowane są na październik 2025, a pełna produkcja ruszy w marcu 2026, choć pierwsze egzemplarze mogą trafić do klientów żyjących w tropikalnych klimatach już wcześniej. Trzeba jednak pamiętać: urządzenie wciąż pozostaje na etapie funkcjonalnego prototypu, a jego trwałość i skuteczność w realnych warunkach nie zostały jeszcze potwierdzone. Nie wiemy też, czy Photon Matrix nie będzie problematyczny w użyciu, bo to, co zwalcza komary w ten sposób, podobnie potraktuje wszystkie inne pożyteczne owady, które m.in. pełnią funkcję zapylaczy.

Przeczytaj źródło