Ukraina z kolejnym zwycięstwem w Lidze Narodów

1 tydzień temu 12
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Ukraińcy, po dobrym występie w Rio de Janeiro w swoim pierwszym turnieju Ligi Narodów (dwa zwycięstwa, dwie przegrane - obie po tie-breakach), rozpoczęli zmagania w Burgas od porażki 0:3 z Francją. W potyczce ze słabo spisującą się w tegorocznej VNL Turcją (w Bułgarii zaczęła od przegranej 0:3 ze Słowenią, wcześniej w Xi'an wygrała tylko jedno z czterech spotkań) można było jednak uznawać ich za nieznacznych faworytów.

Zespół Lozano wywiązał się z tej roli bardzo dobrze, pokazując, że na ten moment jest lepszy od ekipy prowadzonej przez trenera Umuta Cakira.

W pierwszym secie ukraińscy siatkarze całkowicie dominowali na boisku. Szybko zbudowali wysokie prowadzenie (11:4), które z czasem jeszcze powiększali - wygrywali 19:9 i 23:11. Na przestrzeni całej partii, którą ostatecznie zakończyli zwycięstwem 25:11, doskonale spisywali się w bloku. Zdobyli w tym elemencie aż sześć punktów, przy czym wszystkie sześć zapisali na swoim koncie gracze klubów PlusLigi - Jurij Semeniuk (3 punkty)) z PGE Projektu Warszawa oraz Ilja Kowalow (2) i Wasyl Tupczij (1) z Barkomu Każany Lwów.

Kolejne partie były już dużo bardziej wyrównane. Zdecydowanie lepiej niż na początku spotkania radził sobie w nich lider kadry Turcji, Efe Mandiraci. W secie numer dwa to Turcy długo prowadzili (12:10, 18:16), ale potem mocno finiszowali siatkarze z Ukrainy, zdobywając w końcówce skromną przewagę i po ataku swojego najskuteczniejszego w tym meczu gracza, Dmytro Janczuka, zwyciężając 25:22.

Trzecią odsłonę bardzo dobrze zaczął zespół Turcji, który wyszedł na czteropunktowe prowadzenie (9:5). Potem inicjatywę przejęli jednak Ukraińcy - krok po kroku odrabiali straty i już w połowie seta doprowadzili do wyrównania (14:14). Następnie ponownie pokazali świetną grę blokiem, w ataku mogli liczyć na skuteczność Janczuka i w decydujący fragment seta to oni wchodzili wygrywając trzema punktami (21:18).

Szczęśliwy as serwisowy Tupczija powiększył przewagę ekipy Lozano od czterech "oczek" (22:18), a po dwóch kolejnych wygranych przez Ukrainę wymianach było nawet 24:18. Od tego momentu Turcy obronili trzy piłki meczowe, ale już przy czwartej atak Tupczija z drugiej linii zakończył seta (25:21) i cały mecz.

Ukraina z dorobkiem trzech zwycięstw i trzech przegranych zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli Ligi Narodów. Przed nią w Burgas jeszcze mecze z silną Japonią oraz z gospodarzem - Bułgarią. Turcy, którzy ze swoich sześciu dotychczasowych meczów VNL 2025 wygrali tylko jeden, w kolejnych dniach zagrają z Bułgarami oraz z reprezentacją Francji.

Liga Narodów siatkarzy 2025, Burgas
Turcja - Ukraina 0:3 (11:25, 22:25, 21:25)

GW, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

Przeczytaj źródło