Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Iga Świątek przegrała z Jessicą Pegulą w finale turnieju WTA w Bad Homburg 0:2 (4:6, 5:7), jednak już teraz może mieć powody do zadowolenia. Dobry występ w Niemczech przełoży się bowiem na jej awans w rankingu WTA.
Igę Świątek czeka wyraźny awans w rankingu WTA.
Przed finałem w Bad Homburg Iga Świątek plasowała się na dość dalekiej, 8. pozycji w rankingu WTA. Mimo że nawierzchnia trawiasta nie jest jej ulubioną, Polka zdołała awansować do finału, gdzie jednak musiała uznać wyższość Peguli, której udało się wywalczyć 3. trofeum w obecnym sezonie. Warto również dodać, że Amerykanka zwyciężyła również w zeszłorocznej edycji turnieju rozgrywanego na niemieckich kortach.
ZOBACZ TAKŻE: Wimbledon i polskie nadzieje. Ekspert martwi się o Hurkacza. „Ten nieszczęsny upadek”
Mimo porażki naszej tenisistki jej występ należy ocenić stricte pozytywnie - był to bowiem jej pierwszy finał na trawie w głównym cyklu, a w dodatku tak dobra dyspozycja na tej nawierzchni może podziałać motywująco w kontekście czekającego nas tuż za rogiem Wimbledonu.
Wartością dodaną będzie też znaczny awans Świątek w rankingu WTA. Polka przeskoczy z 8. na 4. pozycję, wyprzedzając Amerykankę Madison Keys, Rosjankę Mirrę Andriejewą, Chinkę Qinwen Zheng i Włoszkę Jasmine Paolini. "Pierwszą rakietą świata" pozostanie Aryna Sabalenka, dysponująca ogromną przewagę nad resztą stawki, a za jej plecami uplasują się Coco Gauff oraz Pegula.
Zmagania w głównej drabince Wimbledonu 2025 rozpoczną się już w poniedziałek 30 czerwca. Świątek pierwszy mecz rozegra we wtorek 1 lipca. Triumfatorkę turnieju singla poznamy w sobotę 12 lipca.
Polsat Sport
