Ten kraj niebawem może zniknąć z mapy. Ludzie masowo składają wnioski o wizy

1 tydzień temu 20
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Obywatele Tuvalu składają wnioski o wizę

Zgodnie z prognozami naukowców mały kraj Tuvalu na Pacyfiku zostanie za jakiś czas zatopiony przez podnoszący się poziom wody. W związku z tym już ponad jedna trzecia mieszkańców kraju złożyła wniosek o "wizę klimatyczną", żeby wyemigrować do Australii. To pierwszy taki dokument, który łączy kwestie migracji oraz klimatu. Ambasador Tuvalu przy ONZ, Tapugao Falefou, cytowany przez Agencję Reutera, powiedział, że jest "zaskoczony ogromną liczbą osób ubiegających się o tę możliwość".

Stopniowa migracja do Australii

Od czasu otwarcia systemu w czerwcu tego roku, do programu zarejestrowały się 1 124 osoby, a razem z członkami ich rodzin są to w sumie 4 052 osoby. Rejestracja kosztuje około 14 euro. Termin składania wniosków mija 18 lipca 2025 roku. Roczny limit wydawanych wiz wynosi 280, co ma - zdaniem władz - zapewnić, że migracja do Australii nie spowoduje tzw. drenażu mózgów, czyli masowej emigracji wykwalifikowanych obywateli. Wiza pozwoli mieszkańcom Tuvalu mieszkać, pracować i studiować z dostępem do świadczeń zdrowotnych i edukacji - na takich samych zasadach, jak dzieje się to w przypadku obywateli Australii.

Zobacz wideo Huti trzymają w garści USA i Europę

Tuvalu zniknie do 2050 roku?

Tuvalu jest zamieszkane przez niespełna 11 tysięcy osób. Naukowcy z NASA przewidują, że do 2050 roku codzienne pływy zatopią połowę głównego atolu Funafuti, który jest domem dla 60 procent mieszkańców. Ta prognoza zakłada wzrost poziomu mórz o 1 metr. W najgorszym przypadku nawet 90 procent Funafuti znalazłoby się pod wodą. Tuvalu, którego średnia wysokość wynosi zaledwie 2 metry, doświadczyło wzrostu poziomu morza o 15 centymetrów w ciągu ostatnich trzech dekad. To znacznie więcej niż średnia światowa.

Przeczytaj źródło