Steczkowska trafiła na SOR i się zaczęło. "Jestem wstrząśnięta"

1 dzień temu 5
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Magda Steczkowska towarzyszyła bliskiej osobie podczas wizyty w krakowskim szpitalu. Piosenkarka nie ukrywa, że to, co zastała na miejscu przerosło jej najśmielsze oczekiwania. "To, co ja tam widziałam" - grzmiała w sieci. Gwiazda na Instagramie zaapelowała do swoich odbiorców.

Magda Steczkowska trafiła niedawno na krakowski oddział ratunkowy, towarzysząc bliskiej osobie, która potrzebowała interwencji. Gwiazda w obszernej opinii wyrażonej na Instagramie opisała, co spotkało ją na miejscu.

Nie jest tajemnicą, że polska służba zdrowia nie zawsze cieszy się najlepszą opinią. Przywykliśmy narzekać na długie kolejki czy niewystarczającą opiekę. Steczkowska obwieściła, że po sześciu godzinach spędzonych na oddziale, ma do przekazania konkretne obserwacje.

Gwiazda jednak, zamiast narzekać, zaczęła od wyrażania współczucia dla pracowników oddziału. Steczkowska wprost przyznała, że zachowanie niektórych pacjentów ją zwyczajnie zdegustowało.

"Jeżeli myślicie, że będę narzekać na to co tam się dzieje i dlaczego tak długo to jesteście w błędzie. Mi nic nie jest, z kim i po co tam byłam, nie jest istotne, staliśmy w kolejce jak każdy, z numerkiem na ręce, natomiast to, co mam Wam do przekazania to moja obserwacja dotycząca pracy personelu medycznego i zachowania pacjentów. I jestem wstrząśnięta zachowaniem tych drugich. Krzyki, obelgi, wymagania, w kolejce obgadywania, że 'nic tam nie robią, tylko kawkę piją'... To, co ja tam widziałam, to lekarzy i pielęgniarki, którzy wysłuchują cierpliwie pacjenta, mimo że niektórzy opowiadają historię całego swojego życia, zlecają badania, czekają na wyniki, zlecają kolejne, czekają na wyniki, w międzyczasie przyjeżdżają karetki, ratują pacjentów, którzy przyjechali na sygnale... Nie znam się na organizacji pracy szpitali, nie będę na ten temat się wypowiadać, ale wiem jedno!" - napisała wyraźnie przejęta Magda Steczkowska.

Pod koniec długiego wywodu Magda Steczkowska zaapelowała do swoich odbiorców o wyrażenie szacunku dla specjalistów. Oficjalnie podziękowała im również za swoją pracę. 

"Oni ratują nasze zdrowie i życie! Każdego dnia! Pracują pod ogromną presją, często walcząc z czasem. Okażmy im szacunek i wdzięczność! Pewnie, że każdy może mieć gorszy dzień, ale lekarz też! W kolejce było 70 pacjentów! Nie wiem, czy liczyli... Wiem, długi wywód, ale, mimo że sytuacja miała miejsce kilka dni temu, wciąż o tym myślę. Dziękuję Personelowi Medycznemu Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie za Waszą pracę i cierpliwość. Będąc świadkiem opisanych wyżej wydarzeń i obelg w Waszą stronę, wyrażam mój sprzeciw wobec takich zachowań. Szanujemy siebie nawzajem" - napisała w sieci Steczkowska.

Zobacz materiał promocyjny partnera:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Uradowana siostra Steczkowskiej przekazała szczęśliwe wieści. "Zakochałam się"

Magda Steczkowska zdobyła się na wyznanie. Nowy wpis dał do myślenia

Najpierw Steczkowska przegrała Eurowizję, a tu siostra Magda przekazała nocne wieści. Wyznała to otwarcie

Przeczytaj źródło