Więcej ciekawych historii przeczytasz na stronie głównej "Newsweeka"
– Zobaczyłam starego człowieka w jakimś zniszczonym ubraniu, z workiem na plecach, który stał i bezradnie rozglądał się dookoła. Nie rozpoznałam go od razu – tak Wiesława Śmiechowska wspominała spotkanie z ojcem wracającym z Sybiru. Antoni Pajdak spędził pięć lat w stalinowskim więzieniu i tyle samo na zesłaniu.