Śmierć 8-letniego Kamila poruszyła Polskę. Cztery osoby na ławie oskarżonych. Rusza proces

1 tydzień temu 18
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Przed S?dem Okr?gowym w Cz?stochowie rusza w poniedzia?ek przed po?udniem proces ws. zab?jstwa 8-letniego Kamila M. z Cz?stochowy. Na ?awie oskar?onych zasi?d? matka ch?opca, ojczym oraz dwoje innych cz?onk?w rodziny.

Dawid B., zdj?cie z 2023 r. KMP Cz?stochowa

Śmierć 8-letniego Kamila z Częstochowy

Chłopiec w kwietniu 2023 r. trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach z poparzeniami ciała. Lekarze walczyli o życie dziecka przez 35 dni. Kamil zmarł 8 maja. Śledczy oskarżyli o zabójstwo ojczyma chłopca, 29-letniego Dawida B. (był wcześniej karany). Mężczyzna będzie też odpowiadać za fizyczne i psychiczne znęcanie nie tylko nad Kamilem, lecz także nad innymi pasierbami i pasierbicą. W akcie oskarżenia znalazł się także wątek wykorzystania seksualnego dziewczynki poniżej 15. roku życia. Mężczyzna nieprzerwanie od kwietnia 2023 r. przebywa w areszcie. 

Matka Kamila na ławie oskarżonych

Matka chłopca, 37-letnia Magdalena B., została oskarżona o udzielenie pomocy mężowi, Dawidowi B., w popełnieniu zabójstwa dziecka. Jak podaje prokuratura, miała do tego doprowadzić poprzez pozostawienie Kamila "w stanie bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia co doprowadziło do jego śmierci". Kobieta jest też oskarżona o pomaganie mężczyźnie w fizycznym i psychicznym znęcaniu nad dwójką synów poprzez "niepodejmowanie żadnych reakcji chroniących" dzieci. Sama także miała znęcać się nad chłopcami. Kobieta, podobnie jak jej mąż, również od ponad dwóch lat przebywa w areszcie. Kamilowi B. i Magdalenie B. grozi od 12 lat więzienia do do?ywocia

Zobacz wideo Zobacz także: 27-latek z maczetą zatrzymany przez płockich policjantów

Pozostali oskarżeni

Na ławie oskarżonych zasiądą również członkowie rodziny Kamila - Aneta J. i Wojciech J., którzy mieszkali w tym samym lokalu. Będą odpowiadać za nieudzielenie pomocy dziecku w okresie od 29 marca do 3 kwietnia 2023 r. Aneta J. i Wojciech J. są pod policyjnym dozorem, grozi im do trzech lat więzienia. Do osobnego postępowania (ze względu na opinię biegłych psychiatrów) wyłączono natomiast wątek dotyczący innego członka rodziny, Artura J., również podejrzanego o nieudzielenie pomocy chłopcu. 

Ustawa Kamilka

W lutym ubiegłego roku weszła w życie nowelizacja Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, nazywana "ustawą Kamilka". "Wprowadzone przez tzw. ustawę Kamilka przepisy nakładają obowiązek stosowania standardów ochrony małoletnich we wszystkich placówkach, które pracują z dziećmi. Chodzi m.in. o szkoły, przedszkola, ośrodki opiekuńcze, wychowawcze, religijne, artystyczne, medyczne, rekreacyjne, sportowe Młodzieżowe Domy Kultury, ogniska wychowawcze czy osiedlowe świetlice. Zatrudnione w tych placówkach osoby muszą przedstawiać zaświadczenie o niekaralności z Krajowego Rejestru Karnego" - wyjaśnia na swoich stronach Ministerstwo Sprawiedliwości.

Czytaj również: Obława w Starej Wsi. Wojsko włącza się w poszukiwania Tadeusza Dudy. Jest głos z rządu Źródła: Prokuratura Regionalna w Gda?sku, Ministerstwo Sprawiedliwości

Przeczytaj źródło