Rekonstrukcja rządu. Naukowcy apelują o zachowanie odrębnego ministerstwa nauki

2 dni temu 6
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

2025-07-08 15:33

publikacja
2025-07-08 15:33

O zachowanie odrębności Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego – w obliczu doniesień o możliwym połączeniu resortu z innym w ramach rekonstrukcji rządu – zaapelowali w liście do premiera przedstawiciele świata naukowego i akademickiego. Rzecznik rządu zapewnił we wtorek, że list dotrze do premiera.

Rekonstrukcja rządu. Naukowcy apelują o zachowanie odrębnego ministerstwa nauki
Rekonstrukcja rządu. Naukowcy apelują o zachowanie odrębnego ministerstwa nauki
fot. Mateusz Wlodarczyk / / FORUM

Pod listem, który udostępniono we wtorek PAP, podpisało się dwanaście osób, m.in. prezes Polskiej Akademii Nauk prof. Marek Konarzewski (inicjator), przewodniczący Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego prof. Marcin Pałys, przewodnicząca Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich prof. Bogumiła Kaniewska, a także prezesi Fundacji na rzecz Nauki Polskiej: prof. Maciej Żylicz oraz prezes elekt prof. Krzysztof Pyrć.

Sygnatariusze listu wychodzą od kwestii pojawiających się informacji, które wskazywałyby na możliwość likwidacji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego i jego ewentualnego połączenia z Ministerstwem Edukacji Narodowej.

„W tych okolicznościach chcielibyśmy zwrócić się z prośbą do pana premiera o zachowanie odrębności MNiSW” – czytamy.

Przedstawiciele środowiska naukowego przypomnieli, że "pomni negatywnych rezultatów działań w okresie, w którym sfery nauki i edukacji były połączone we wspólnym resorcie, w ubiegłym roku zabiegaliśmy u pana premiera o przywrócenie odrębności resortowi nauki". Z początkiem 2021 roku, kiedy władzę sprawowało PiS, połączono bowiem MNiSW z Ministerstwem Edukacji Narodowej tworząc Ministerstwo Edukacji i Nauki, na czele którego stanął Przemysław Czarnek. Resort nauki przywrócono z początkiem 2024 roku.

„Cieszymy się, że podjął pan wówczas oczekiwaną przez nas decyzję. Dotychczasowe doświadczenia we współpracy z MNiSW, choć nie zawsze łatwej, utwierdzają nas w przekonaniu, że odrębność MNiSW dobrze przysłużyła się polskiemu środowisku naukowemu, a przede wszystkim zapewniła efektywniejsze wykorzystanie rodzimego potencjału naukowego” – wskazali autorzy listu, którzy zakończyli go prośbą o spotkanie z premierem.

Na pytanie PAP, czy premier uwzględni głos naukowców rzecznik rządu Adam Szłapka odpowiedział, że „przyjrzy się temu listowi”. - Na pewno ten list też dotrze do premiera - podkreślił we wtorek rzecznik.

- Natomiast we wszystkich sprawach dotyczących rekonstrukcji (rządu - PAP) pan premier będzie w połowie lipca informował - dodał Szłapka.

Jak przypomniał w rozmowie z PAP prezes Polskiej Akademii Nauk prof. Marek Konarzewski, według regulacji prawnych, to premier nadzoruje akademię – stąd taka inicjatywa i taki ruch.

- Wszyscy sygnatariusze listu są przekonani, że w tak znaczącej decyzji, jaką jest umocowanie resortu, z którym współpracujemy przecież na co dzień, powinien zostać uwzględniony głos tegoż środowiska. Ponadto uważamy, że decyzja tak doniosła, jak utrzymanie odrębności ministerstwa nie powinna być podejmowana wyłącznie w oparciu o polityczne rachuby, które stoją za umową koalicyjną. Jako środowisko, chcielibyśmy być traktowani podmiotowo, a nie przedmiotowo – podkreślił prof. Konarzewski.

Dodał, że „ze względu na wpływ nauki i technologii na gospodarkę i życie społeczne, środowisko powinno być potraktowane w sposób adekwatny do roli, jaką odgrywa”. - Powinniśmy być zawiadywani przez odrębny resort i to taki, który będzie dobrze umocowany w strukturze rządu, w tym również w strukturze Rady Ministrów - ocenił.

Z kolei jak powiedział PAP przewodniczący Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego prof. Marcin Pałys, z różnych stron docierają głosy, że „w tej chwili priorytetem jest zmniejszanie liczby ministerstw”. – Ale to zmniejszanie powinno polegać na takim łączeniu, które przyniesie korzyść obu stronom. W przypadku nauki i szkolnictwa wyższego nie bardzo widzimy, w którym miejscu można byłoby taką synergię uzyskać. Nasz sektor składa się bowiem i z tej części naukowo-badawczej, i część kształceniowej, dlatego nie łatwo znaleźć taką synergię z innymi resortami, w którym obie te części mogłyby być w jakiś sposób dobrze umiejscowione – ocenił prof. Pałys.

Nawiązał również do wcześniejszego połączenia resortów nauki i szkolnictwa wyższego oraz edukacji. - Poprzednie takie próby, który początkowo wydawały się korzystne, pokazały jednak, że jest to niezbyt udany mariaż – powiedział.

Pod koniec czerwca premier Donald Tusk zapowiedział, że w okolicach 15 lipca zaproponuje kształt rządu po rekonstrukcji. W miniony piątek spotkał się w tej sprawie z liderami koalicyjnych ugrupowań. W kuluarach mówi się o kilku koncepcjach łączenia ministerstw, m.in. nauki i cyfryzacji, edukacji i sportu, a także o stworzeniu superresortu gospodarczego.

We wtorek wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski potwierdził, że rząd po rekonstrukcji będzie dużo mniejszy, niż jest obecnie i zostanie ograniczona liczba ministrów i wiceministrów. Tego dnia liderzy koalicyjnych ugrupowań mają kontynuować rozmowy ws. rekonstrukcji rządu.

Agnieszka Kliks-Pudlik (PAP)

akp/ agt/ lm/ sno/ bar/ jpn/

Przeczytaj źródło