Pięciosetowy bój polskich siatkarek! Thriller z happy endem

Początkowo drobne prowadzenie wypracowały sobie Polki (10:7), ale nasze południowe sąsiadki szybko podgoniły wynik (15:15). Od tamtego momentu rozpoczęła się prawdziwa walka "na noże". Żadna z ekip nie chciała odpuścić, więc pierwsza partia musiała zakończyć się grą na przewagi. Chłodniejsze głowy zachowały Biało-Czerwone i to one postawiły pierwszy krok w kierunku zwycięstwa. 

ZOBACZ TAKŻE: PGE GiEK Skra Bełchatów ogłosiła! Kapitan i opoka zostaje w zespole

Podobnie sytuacja wyglądała w drugim secie. Punkt za punkt, cios za cios, obrona za obroną. Tym razem w końcówce lepsze okazały się jednak Czeszki. Po godzinie gry było więc 1:1. 

Niesione swoją dobrą grą Czeszki dobrze zaczęły również i trzeciego seta (10:5). Ich przewaga nie przetrwała jednak próby czasu (15:15), a gra Polek nakręcała się coraz bardziej. Dzięki coraz lepszej dyspozycji oraz odrobinie szczęścia Biało-Czerwone wygrały trzecią partię 25:23.

W czwartej polskim "akademiczkom" nie poszło już jednak tak dobrze. Popełniały więcej błędów, co chętnie wykorzystywały ich przeciwniczki. Po dwóch godzinach zaciętej rywalizacji okazało się, że o tym, kto będzie miał szansę powalczyć o piąte miejsce w turnieju, musiał zadecydować tie-break.

A w nim po kilku minutach na prowadzenie wysunęły się reprezentantki Polski (8:6). Czeszki próbowały jeszcze podgonić wynik, ale podopieczne Macieja Biernata nie wypuściły zwycięstwa z rąk. Ta bardzo długa i wyczerpująca batalia zakończyła się triumfem Biało-Czerwonych 3:2.

Wygrana z Czechami oznacza, że polskie siatkarki zagrają o piąte miejsce uniwersjady.

Polska - Czechy 3:2 (28:26, 26:28, 25:23, 21:25, 15:12)

Przejdź na Polsatsport.pl