Odświeżone Renault Symbioz i Espace. Nowe rodzinne hybrydy wjeżdżają do Polski

2 dni temu 9
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Renault Symbioz doczekał się hybrydowego napędu nowej generacji

Renault Symbioz debiutował w 2024 roku jako kompaktowy SUV z segmentu C, który łączy wymiary miejskiego auta (4,41 m długości) z funkcjonalnością pojazdu rodzinnego. Miał jeszcze jedną ważną cechę — podobnie jak na przykład Arkana czy wiele innych samochodów francuskiego producenta — z zewnątrz prezentuje się naprawdę ładnie i dumnie, jak na swoją półkę i wygląda na dużo droższy, niż w istocie jest. Teraz model ten otrzymał nowy napęd full hybrid E-Tech 1.8 l o mocy 160 KM, który ma poprawić osiągi przy jednoczesnym obniżeniu zużycia paliwa i emisji CO2. Na tym Renault faktycznie bardzo zależy, czego idealnym dowodem jest koncept Embleme, który oglądał i zrelacjonował na łamach CHIP Arek Dziermański.

Nowy zespół napędowy Symbioza składa się z 4-cylindrowego silnika spalinowego o pojemności 1,8 litra (109 KM, 172 Nm) i dwóch silników elektrycznych: „e-silnika” o mocy 36 kW (50 KM) i momencie obrotowym 205 Nm, który odpowiada za napędzanie kół oraz odzyskiwanie energii podczas hamowania i zwalniania, a wspiera go rozrusznik-alternator HSG (High-Voltage Starter Generator) o mocy 15 kW (20 KM), który odpowiada między innymi za zmianę biegów. Oba silniki czerpią energię z nowego, powietrznie chłodzonego akumulatora o pojemności 1,4 kWh (280 V), który zastępuje wcześniejszą wersję 1,2 kWh. To oznacza około 20% więcej użytecznej pojemności i dłuższy zasięg w trybie elektrycznym. W porównaniu do poprzedniej wersji (1,6 l, 94 KM), nowy silnik oferuje o 25% wyższy moment obrotowy, osiągany przy niższych obrotach (ok. 2000 obr./min), co znacząco poprawia reakcję na gaz i dynamikę przyspieszania.

Czytaj też: Test Xpeng G6 Performance – czy europejska motoryzacja już może się pakować?

Renault twierdzi, że zużycie paliwa wynosi 4,3 l/100 km, a emisja CO2 to 98 g/km (według WLTP), co plasuje Symbioza wśród najbardziej efektywnych hybryd w segmencie C. System umożliwia jazdę w trybie elektrycznym przez około 80% czasu w ruchu miejskim i podmiejskim (do 105 km/h), bez konieczności zewnętrznego ładowania. Zasięg całkowity wynosi do 1000 km. Skrzynia biegów ze sprzęgłem kłowym została zmodernizowana, oferując szybsze i precyzyjniejsze zmiany przełożeń. Nowa elektroniczna dźwignia e-shifter z trybem B wspiera hamowanie regeneracyjne, zwiększając efektywność odzyskiwania energii. Silnik spalinowy działa w cyklu Atkinsona, z wysokociśnieniowym wtryskiem paliwa (350 barów) i filtrem cząstek stałych (GPF), zgodnym z przyszłą normą Euro 7.

Renault Symbioz to dobra propozycja dla osób, które chcą poruszać się po mieście w samochodzie kompaktowym, ale nie chcą rezygnować z rodzinnej funkcjonalności, takich jak przestronna kabina, duży bagażnik czy nowoczesne multimedia (sensownych rozmiarów ekran z bezprzewodową obsługą Apple CarPlay i Android Auto). Symbioz celuje w segment „praktycznego premium” dla rodzin, które chcą czegoś więcej niż miejskiego crossovera, ale nie potrzebują jeszcze SUV-a z segmentu D.

Czytaj też: Norwegia bije kolejny rekord elektromobilności. 97% nowych aut to elektryki

Specyfikacja i funkcjonalność nowego Symbioza

Symbioz oferuje bagażnik o pojemności 492–624 l (zależnie od pozycji przesuwnej kanapy), a po złożeniu siedzeń — do 1582 litrów. Maksymalna masa holowanej przyczepy wzrosła do 1000 kg (z 750 kg). Wymiary pojazdu to 4413 mm długości, 1797 mm szerokości (2003 mm z lusterkami) i 1575 mm wysokości, z prześwitem 169 mm (nieobciążony). Zawieszenie obejmuje układ MacPherson z przodu i wielowahaczowe z tyłu, a średnica zawracania wynosi 11,1 m.

Wśród technologii pokładowych znajduje się system multimedialny openR link z wbudowaną wyszukiwarką Google oraz panoramiczny dach solarbay o regulowanej przezroczystości — działanie tego możecie zobaczyć na naszym materiale wideo poniżej. Dach ten wykorzystuje technologię AmpliSky, dzięki której można osobno regulować przezroczystość każdej z czterech sekcji, automatycznie lub manualnie. To nie tylko element estetyczny i gratka da gadżeciarzy, ale też znacząca poprawa komfortu w upalne dni.

Symbioz przyspiesza od 0 do 100 km/h w 9,1 s, prędkość maksymalna wynosi 180 km/h, a przyspieszenie 80–120 km/h zajmuje mu 7,9 s. Nie jest więc to przesadny demon prędkości, ale nikt tego po nim nie oczekuje. Więcej o samym Symbiozie możecie przeczytać w materiale Sylwii Januszkiewicz.

Czytaj też: Wakacyjny prezent dla posiadaczy elektryków. Orlen obniża ceny ładowania o 25%

Renault Espace w nowej wersji. Rodzinny SUV z segmentu D z napędem full hybrid E-Tech 200 KM

Odświeżony Renault Espace, dostępny w wersji 5- lub 7-miejscowej, to zdecydowanie propozycja dla tych, którzy szukają przestrzeni i komfortu w segmencie D. Model otrzymał zoptymalizowany napęd full hybrid E-Tech 200 KM oraz szereg zmian w stylistyce i wyposażeniu, które podnoszą jego funkcjonalność i atrakcyjność. Zespół napędowy składa się z 3-cylindrowego, turbodoładowanego silnika 1,2 l (130 KM, 205 Nm), głównego silnika elektrycznego (50 kW/70 KM, 205 Nm), zasilanego z akumulatora litowo-jonowego o pojemności 2 kWh (400 V), oraz rozrusznika-alternatora HSG (25 KM, 50 Nm), który odpowiada za rozruch silnika spalinowego i obsługę zmiany biegów.

Nowe oprogramowanie sterujące skrzynią biegów ze sprzęgłem kłowym skraca czasy reakcji, szczególnie przy redukcji biegów i przyspieszaniu w zakresie 40–80 km/h. Zużycie paliwa według Renault 4,8 l/100 km, a emisja CO2 to 108 g/km (według WLTP), co czyni Espace jedną z najbardziej efektywnych hybryd w swojej klasie. Zasięg wynosi do 1100 km. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 8,8 s, a 80–120 km/h — 6 s. Prędkość maksymalna, tak samo jak w Symbiozie, to 180 km/h.

Warto przypomnieć, że nowy Espace zerwał z nadwoziem typowego minivana, stając się pełnoprawnym SUV-em z modną, bardziej dynamiczną linią. To krok, dzięki któremu model wpisuje się w obecne trendy, nie tracąc swojego rodzinnego charakteru, co — jak widać — podoba się klientom. Mimo zmiany sylwetki wciąż oferuje jedne z największych możliwości przewozowych w swojej klasie.

Czytaj też: Samochody elektryczne powodują mdłości których nie było w spalinowych. Rozwiązanie jest prostsze niż myślisz

Design i wyposażenie Espace’a

Espace zyskał nowy wygląd, zgodny z aktualnym językiem stylistycznym Renault. Zmieniono przód i tył pojazdu, wprowadzono nowe sygnatury świetlne oraz kolor Szary Baltique. Wnętrze oferuje fotele z ulepszonym podparciem bocznym, tapicerkę z ekologicznej skóry (kremowa lub czarna) oraz system rozpoznawania kierowcy z personalizowaną sekwencją powitalną. Szklany dach solarbay o powierzchni 2 metrów kwadratowych zwiększa też poczucie przestrzeni w środku.

Bagażnik w wersji 5-miejscowej ma pojemność 692–943 l, a w 7-miejscowej — 520–782 l. Maksymalna ładowność to 2224 l w wersji 5-miejscowej i 2054 l w 7-miejscowej. Przesuwana tylna kanapa (o 22 cm) i regulacja oparcia w czterech pozycjach zwiększają elastyczność aranżacji wnętrza. Maksymalna masa holowanej przyczepy to 1600 kg (5-miejscowa) lub 1500 kg (7-miejscowa). Wyciszenie kabiny poprawiono dzięki trójwarstwowym szybom bocznym, nowym uszczelkom drzwi, ulepszonym wspornikom silnika i obudowom lusterek, co zredukowało hałas o połowę. Wiele z tych usprawnień dotyczy zarówno elementów mechanicznych, jak i aerodynamiki. Renault postarało się, by kabina Espace’a była cicha nawet przy wyższych prędkościach.

Czytaj też: Test Toyota Land Cruiser – na biznesowe spotkanie i wycieczkę przez błoto

Platforma CMF-CD oferuje technologie takie jak system czterech kół skrętnych 4Control advanced, który znacząco wpływa na prowadzenie dużego SUV-a — i to faktycznie robi różnicę, bo gdy po Espace przesiadłem się za kierownicę Symbioza, miałem wrażenie, że jest on zaskakująco mało skrętny. Dzięki temu systemowi tylne koła skręcają w przeciwnym kierunku do przednich przy niskich prędkościach, zmniejszając średnicę zawracania do zaledwie 10,4 metra. Przy wyższych prędkościach tylne koła skręcają w tym samym kierunku co przednie, zwiększając stabilność auta.

Wśród dostępnych rozwiązań znalazły się też matrycowe reflektory LED Vision, wyświetlacz przezierny (head-up display) oraz 32 systemy wspomagania jazdy. Wśród nich znajdziemy między innymi adaptacyjny tempomat z funkcją „stop & go”, aktywne utrzymanie pasa ruchu, jazdę autonomiczną poziomu 2, system hamowania awaryjnego z rozpoznawaniem pieszych i rowerzystów czy ostrzeżenia o pojeździe w martwym polu. Jest tu więc naprawdę bogato i komfortowo.

Czytaj też: Mercedes CONCEPT AMG GT XX: elektryk o mocy 1360 KM z ładowaniem w 5 minut

Espace jest większy od Symbioza, ale też znacznie bardziej komfortowy (i zaawansowany technologicznie) w środku. Samochód ma 4746 mm długości, 1830 mm szerokości (2043 mm z lusterkami) i 1645 mm wysokości, z prześwitem 180 mm. Zawieszenie obejmuje układ MacPherson z przodu i wielowahaczowe z tyłu (w wersjach z 4Control). Masa własna waha się od 1587 kg (Techno, 5-miejscowa) do 1698 kg (Esprit Alpine/Iconic, 7-miejscowa).

Technologia full hybrid E-Tech to klucz do efektywności według Renault

Napędy full hybrid E-Tech w obu modelach opierają się na konstrukcji „szeregowo-równoległej”, chronionej ponad 150 patentami. System łączy silnik spalinowy, dwa silniki elektryczne i wielotrybową skrzynię biegów ze sprzęgłem kłowym, inspirowaną rozwiązaniami z Formuły 1, która oferuje dwa przełożenia dla głównego silnika elektrycznego oraz cztery dla jednostki spalinowej. Dzięki piętnastu możliwym kombinacjom współpracy między silnikami — elektrycznymi i spalinowym — układ może automatycznie dostosować się do warunków, stawiając na większą przyjemność z jazdy, niższe zużycie paliwa lub ograniczenie emisji CO2. System samodzielnie dobiera optymalny tryb pracy:

  • w 100% elektryczny (koła napędza wyłącznie silnik elektryczny),
  • hybrydowy dynamiczny (napęd wspólny spalinowego i elektrycznego),
  • edrive (elektryk napędza koła, silnik spalinowy doładowuje akumulator),
  • spalinowy (silnik benzynowy napędza koła i/lub ładuje akumulator),
  • rekuperacyjny (odzysk energii przy hamowaniu).

Czytaj też: Mercedes pokazuje silnik przyszłości. Mniejszy, lżejszy i trzykrotnie mocniejszy niż tradycyjne

W kontekście transformacji energetycznej technologia E-Tech stanowi realną alternatywę dla osób, które nie są jeszcze gotowe na samochód w pełni elektryczny. Zapewnia większość korzyści auta elektrycznego, takich jak cisza, oszczędność paliwa czy jazda bezemisyjna w mieście, ale bez konieczności ładowania z gniazdka.

Technologia ta pozwala na oszczędność paliwa do 40% w porównaniu do tradycyjnych silników spalinowych, szczególnie w ruchu miejskim. Renault podkreśla, że dzięki E-Tech zajmuje drugą pozycję w sprzedaży hybryd w Europie, z udziałem rosnącym z 10,3% w 2021 roku do 44,2% w pierwszym kwartale 2025 roku. Wkrótce marka przekroczy milion sprzedanych egzemplarzy z tym napędem. Horse Powertrain, odpowiedzialny za rozwój tych układów, dostarcza kompleksowe rozwiązania hybrydowe, wspierając producentów w redukcji emisji i poprawie efektywności.

Czytaj też: OMODA 7 Super Hybrid i JAECOO 5 jeszcze w tym roku w Polsce. Hybrydowa ofensywa

Zarówno Symbioz, jak i Espace wpisują się w strategię Renault „Renaulution”, mającą na celu dostarczanie przystępnych cenowo, efektywnych energetycznie i nowoczesnych technologicznie pojazdów, które sprostają przyszłym normom emisji i oczekiwaniom klientów. I cokolwiek byśmy o tych samochodach nie sądzili, to wypada przyznać, że Renault faktycznie się to udaje.

Przeczytaj źródło