Zespół przeprowadzający badanie porównał wagę kobiet z prawdopodobieństwem zajścia przez nich w ciążę bez zapłodnienia in vitro, z zapłodnieniem in vitro jak i ogólnie. Naukowcy zwrócili także uwagę na prawdopodobieństwo urodzenia przez badane osoby żywego dziecka.
— Wszystkie uczestniczki badania były kandydatkami do zapłodnienia in vitro. Przed leczeniem zaoferowano im wsparcie w zakresie odchudzania. Pojawiły się także przypadki kobiet, które zaszły w ciążę w sposób naturalny i finalnie nie musiały poddawać się zapłodnieniu in vitro — powiedziała autorka badania i dietetyczka Moscho Michalopoulou w wywiadzie dla "Newsweeka".