Idą zmiany. Tabliczka o zakazie fotografowania będzie musiała zniknąć m.in. z TVP

4 dni temu 6
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Główna siedziba TVP (fot. shutterstock.com) Główna siedziba TVP (fot. shutterstock.com)

Zakaz fotografowania został wprowadzony w związku z przyjęciem 11 marca 2022 roku ustawy o obronie Ojczyzny, znowelizowanej 17 sierpnia 2023 roku, a więc na finiszu rządów Prawa i Sprawiedliwości.  Nie wskazano wówczas które dokładnie obiekty mają być objęte zakazem.

– Sam zakaz można by ocenić pozytywnie, gdyby faktycznie miał efektywnie spełniać swój cel, jakim jest zapewnienie odpowiedniego poziomu obronności i bezpieczeństwa państwa. Zakaz w obecnym kształcie może przypominać jednak niechlubny powrót do zakazów fotografowania rodem z czasów PRL mówił Wirtualnemedia.pl Jakub Borowiak z Kancelarii Prawnej Media.

TVP z zakazem fotografowania 

Rozporządzenie Ministerstwa Obrony Narodowej odnoszące się do ustawy obowiązuje od 17 kwietnia 2025 roku. Zakaz dotyczy obiektów szczególnie ważnych dla bezpieczeństwa lub obronności państwa, infrastruktury krytycznej i wojskowych. Przepisy mogą obejmować nawet 25 tysięcy lokalizacji. Ciężko jednak powiedzieć czy można zakazem objąć na przykład most, nadajnik czy siedzibę telewizji.

Jeśli ktoś telefonem, dronem, kamerą czy innym sprzętem łamie zakaz, to osoby z fotografowanego obiektu mogą wezwać policję. Na osoby naruszające przepisy funkcjonariusze mogą nałożyć karę grzywny lub aresztu. Możliwy jest też przepadek sprzętu. W maju tabliczki z informacją o zakazie pojawiły się obok głównej siedziby Telewizji Polskiej.

O przyczyny wprowadzenia zakazu zapytaliśmy Dział Komunikacji Korporacyjnej TVP. – Siedziba Telewizji Polskiej przy ul. Jana Pawła Woronicza 17 w Warszawie jest obiektem szczególnie ważnym dla bezpieczeństwa i obronności państwa – wyjaśniał w stanowisku przesłanym Wirtualnemedia.pl nadawca publiczny. Dalej TVP podała podstawę prawną.

Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej

– TVP realizuje zapisy rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej w sprawie trybu oraz terminów wydawania zezwoleń na fotografowanie, filmowanie lub utrwalanie w inny sposób obrazu lub wizerunku obiektów, osób lub ruchomości, o których mowa w art. 616a ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny, wzoru znaku zakazu fotografowania oraz sposobu jego uwidocznienia, utrwalenia i rozmieszczenia – uzasadniała TVP.

Zakaz łamała m.in. Republika, której reporterzy przygotowywali wejścia na żywo sprzed głównego gmachu TVP w Warszawie. – Będą musieli do nas strzelać w takim razie. Trudno. Może wywieźmy w całym mieście tabliczki, że to obiekty szczególnie ważne dla obronności i Trzaskowskiemu na czole też powieśmy. To, że ktoś nadużywa prawa dotyczącego obronności, jest przestępstwem przeciwko obronności  – mówił Wirtualnemedia.pl Tomasz Sakiewicz, prezes Republiki.

Co zmieni się w przepisach?

25 czerwca zmiany w ustawie o obronie Ojczyzny oraz w niektórych innych ustawach zostały przyjęte przez Sejm. Teraz zajmie się nimi Senat, a następnie w przypadku pozytywnej decyzji, trafią na biurko prezydenta. Tym samym do liberalizacji przepisów może dojść w ciągu kilku miesięcy.

–  Zgodnie z przyjętymi przez Sejm regulacjami, zakaz fotografowania został zawężony i będzie dotyczył tylko obiektów zajmowanych przez jednostki wojskowe lub służby specjalne (m.in. ABW, AW, SKW, SWW, etc.), jeżeli zostały one opatrzone stosowną tabliczką zakazu. O oznaczeniu obiektu każdorazowo ma decydować dowódca jednostki wojskowej lub szef służby specjalnej  – informuje Wirtualnemedia.pl Wydział Medialny Departamentu Komunikacji i Promocji MON.

Nie będzie zakazu filmowania jednostek rządowych czy samorządowych. –  Ponadto zakaz nie będzie dotyczył obiektów zajmowanych przez komórki organizacyjne tworzące urząd obsługujący ministra obrony narodowej, ruchomości oraz wizerunku osób znajdujących się w tych obiektach czy realizacji zadań przez organy państwowe i samorządowe, służby, inspekcje, straże oraz podmioty działające na ich rzecz w ramach realizacji tych zadań – wyjaśnia MON.

Zakazem nie będą też objęte na przykład delegacje zagraniczne. –  O pozwolenie na filmowanie czy pozwolenie nie muszą się także starać np. przedstawiciele administratora lub zarządcy nieruchomości, którzy dokumentują stan techniczny obiektu, czy przedstawiciele delegacji zagranicznych. Nie będzie ono wymagane także m.in. podczas przeprowadzania konferencji lub nagrywania wywiadów na terenie obiektu – wyjaśnia resort.

Za złamanie prawa nie będzie można trafić do aresztu. –  Dozwolone będzie też utrwalanie obrazu stanowiącego jedynie szczegół całości, w szczególności takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza lub obraz zarejestrowany podczas przemieszczania się pojazdu. Doprecyzowano także zasady udzielania zezwoleń na fotografowanie obiektów, a także złagodzono wymiar kary za złamanie tego zakazu z kary aresztu, do grzywny – zauważa ministerstwo. 

Przeczytaj źródło