Francuski "młot" miażdży rosyjską bazę. Armia Putina nie miała szans

11 godziny temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

W tekście umieszczono linki reklamowe naszego partnera

Nowe wideo pokazane przez Ukraińców ujawnia potęgę francuskich „młotów”, które zadały kolejny cios armii Putina. Pocisk AASM Hammer został użyty do ataku na budynek pełniący funkcję rosyjskiej bazy wypadowej. Skrywający się w nim żołnierze nie byli nawet świadomi, że stali się celem ukraińskiego uderzenia. Patrząc na zniszczenia, jakie spowodował pocisk, można też śmiało założyć, że ich szanse na przetrwanie były bliskie zera.

Duża część budynku całkowicie zawaliła się po trafieniu, wyrzucając w niebo gigantyczne ilości pyłu i gruzu. AASM Hammer został wystrzelony z powietrza, ale Ukraińcy nie ujawnili, jaki myśliwiec przenosił ten pocisk. Wiemy na pewno, że ta droga, niszczycielska broń, jest kompatybilna z wieloma maszynami stosowanymi przez Ukrainę, w tym choćby z konstrukcjami MiG-29, czy F-16.

To zresztą nie pierwszy raz, gdy Ukraińcy używają pocisków AASM Hammer. Niedawno przy ich pomocy zbombardowali inną rosyjską bazę, a jeszcze wcześniej zniszczyli jeden z mostów w regionie Chersonia, paraliżując logistykę wroga.

AASM Hammer — potężny "młot" na Rosjan

AASM-250 Hammer to francuski, inteligentny modułowy system pocisków powietrze-ziemia, przystosowany do pracy w niemal każdych warunkach pogodowych. Broń została opracowana przez Safran Electronics & Defense jako odpowiedź na zapotrzebowanie Francji, która w latach 90. potrzebowała systemu rażenia z powietrza odległych celów. Główną cechą systemu AASM jest jego wysoka modularność.

AASM

AASMKillersurprise64 / Wikimedia/ domena publiczna

AASM zawiera moduł naprowadzania i moduł zwiększający zasięg, które można zamontować odpowiednio przed i za konwencjonalną bombą o masie od 125 do 1000 kg. Istnieją trzy typy zestawów naprowadzających, które można zastosować w zależności od celu i warunków użycia:

  • Inercyjny/GPS;
  • Inercyjny/GPS + kamera termowizyjna;
  • Inercyjny/GPS + laser.

Wersja podstawowa to AASM INS/GPS (kod NATO: SBU-38 Hammer). Posiada ona hybrydowy system naprowadzania, zarówno GPS, jak i inercyjny. Współrzędne celu są integrowane w komputerze pocisku, który działa później niezależnie w trybie "wystrzel i zapomnij".

Kontrowersyjnym tematem jest cena zestawów AASM, która wielokrotnie przekracza ceny podobnych pocisków, produkowanych przez inne kraje. Według senackiej komisji, cytowanej przez dziennik "La Tribune", całkowity koszt programu AASM, włączając koszty opracowania i dostawę 2348 zestawów, wynosił w 2010 r. 846 mln euro (3,66 mld zł). Na tej podstawie wyliczono koszy jednostkowy broni rzędu 300 tys. dol. (ok. 1,2 mln zł), czyli... dwanaście razy więcej niż porównywalny amerykański JDAM.

W 2017 r. "La Tribune podała", że ​​koszt jednostkowy nowej wersji o nazwie AASM Evolution (Block IV) wyniósł 120 tys. euro (519 tys. zł), a firma Safran miała obniżyć ten koszt do 80 tys. euro (346 tys. zł).

>> Przeczytaj także: Rosjanie chcieli zamienić noc w dzień. Projekt Znamia miał zmienić świat

Szukacie przydatnego gadżetu, a może interesują was militaria? To sprawdźcie oferty na te popularne lornetki w różnych przedziałach cenowych:

Przeczytaj źródło