Dokładnie 6 sierpnia Marta Nawrocka została oficjalnie kolejną pierwszą damą. Choć wydawało się, że na jej temat zdążyli się wypowiedzieć już chyba wszystkie znane osoby w tym kraju, nagle głos postanowiła zabrać jeszcze Monika Olejnik. Dziennikarka TVN nie gryzła się w język...
Równo dwa tygodnie temu Marta Nawrocka oficjalnie została naszą kolejną pierwszą damą. Jej postać wciąż budzi spore emocje, bowiem do wcale nie tak dawna była właściwie szerzej nieznana opinii publicznej.
To powoli się zmienia, a sama prezydentowa zbiera na razie pochwały za styl i umiejętność odnalezienia się podczas publicznych wyjść, tych miała jednak do tej pory zaledwie kilka.
Jak przyznała sama Nawrocka, ma już pewien plan na to, jak pełnić swoją funkcję. Opowiedziała o tym na dzień przed zaprzysiężeniem męża. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
W wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" oznajmiła na wstępie, że nie zamierza wzorować się na żadnej ze swych poprzedniczek, bo chce mieć własny i niepowtarzalny styl.
"Nie chciałabym być definiowana przez pryzmat ani obecnej, ani byłych pierwszych dam. Każda była wyjątkowa, każda ma swoją własną wrażliwość. Każda indywidualnie kształtuje swoją drogę życiową, osobistą czy zawodową. Będę konsekwentnie budowała swój wizerunek. Jestem otwarta na ludzi, chcę dać się im poznać, jak również poznać ich, dostrzegać ich problemy i radości" - wyznała wówczas.
Jest więc nadzieja, że będzie prezentować nieco inną postawę od swej milczącej poprzedniczki. Taką nadzieję ma także Monika Olejnik, która podczas trwającego właśnie festiwalu w Sopocie udzieliła wywiadu Światowi Gwiazd.
Dziennikarka TVN ma wobec Marty Nawrockiej spore oczekiwania. Gwiazda nie gryzła się w język i wprost zaapelowała do następczyni Agaty Dudy.
"Apeluje do niej, żeby walczyła o prawa kobiet, o prawa dzieci, o to, żeby dzieci miały dostęp do psychologów, (...) Mam nadzieję, że nie będzie milczącą damą. Powinna brać przykład z tych osób, które walczą o prawa kobiety" - oznajmiła stanowczo prowadząca "Kropki nad i".
Zobacz także:
Daniel Nawrocki wygadał się podczas debiutu w telewizji. Ludzie nie mieli pojęcia
Nawrocka nie zagrzała długo miejsca w pałacu. Potwierdziły się doniesienia, niespodziewany zwrot
Nawrocka długo nie pobyła pierwszą damą, a wtem takie doniesienia. Doszło do scen z Kurskim