Chrome powie Ci, czy Twoja maszyna nadaje się dla Windows 11

1 dzień temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Niedawno Microsoft rozszerzył wsparcie dla systemu Windows 10 o kolejny rok – pod pewnymi warunkami. Ne wszystkie maszyny będą jednak kwalifikować się do przeskoczenia na Windows 11. W poście na Chromium, Google zapowiedziało, że Chrome sprawdzi, czy komputer kwalifikuje się do systemu Windows 11.

Chrome na Windows 10 i Windows 11

Google poinformowało, że do przeglądarki Chrome zostanie dodana metryka służąca do określania kwalifikowalności uaktualnienia do systemu Windows 11. Nie oznacza to, że Chrome ostrzeże Cię lub zablokuje, jeśli będziesz nadal korzystać z przeglądarki po zakończeniu wsparcia dla systemu Windows 10, ale potwierdza to, że Google prawdopodobnie gromadzi dane, aby określić liczbę nieobsługiwanych komputerów i zdecydować, jak długo konieczne będzie wspieranie Windows 10 po październiku 2025 roku.

Jak będzie to wyglądać w praktyce? Metryka zostanie dodana prawdopodobnie w trakcie aktualizacji przeglądarki. Uruchomi się podczas otwierania Chrome na systemem z Windows 10. Sprawdzi sprzęt (model procesora, pamięć RAM, rozmiar pamięci masowej, TPM 2.0, Secure Boot itd.) i zdecyduje , czy komputer spełnia wymagania systemu Windows 11. Następnie Chrome zapisuje tę pojedynczą wartość prawda/fałsz w swoich anonimowych statystykach użytkowania.

Windows 11 w Chrome

Czytaj też: Do przeglądarki Chrome wkroczy wkrótce “Tryb AI”. Co się zmieni?

A dokładniej – flaga o nazwie “IsWin11UpgradeEligible” działa następująco:

  • odczytuje dostawcę/model/stopniowanie procesora;
  • potwierdza posiadanie co najmniej 4 GB pamięci RAM i 64 GB wolnego miejsca na dysku;
  • wysyła zapytanie do rejestru, aby upewnić się, czy opcja UEFI Secure Boot jest włączona;
  • sprawdza obecność modułu TPM 2.0 za pomocą interfejsu API usług podstawowych TPM (tbs.dll).

Chrome może pozostać obsługiwana w systemie Windows 10 nawet po tym, gdy system operacyjny straci przedłużone wsparcie w przyszłym roku. A jak długo – to właśnie zależy od tego, jak wielu jej użytkowników pozostanie przy “dziesiątce”.

Przeczytaj źródło