Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Do zdarzenia doszło 1 lipca na drodze krajowej nr 15 w województwie kujawsko-pomorskim. Na nagraniu widać, jak kierowca hyundaia, mieszkaniec powiatu toruńskiego, podjął ryzykowny manewr wyprzedzania.
Niestety 69-latek błędnie ocenił odległość od nadjeżdżającego pojazdu i w ostatniej chwili, aby uniknąć czołowego zderzenia, zjechał na swój pas, zajeżdżając drogę ciężarowej scanii. W wyniku tego manewru doszło do kontaktu z bokiem ciężarówki, a także uszkodzenia przydrożnego znaku drogowego.
Policja oceniła zachowanie kierowcy jako skrajnie nieodpowiedzialne. Funkcjonariusze zrezygnowali z nałożenia mandatu, czyli szybkiej formy ukarania kierowcy, decydując się na zatrzymanie prawa jazdy mężczyzny i skierowanie sprawy do sądu. Teraz 69-latkowi grozi grzywna w wysokości nawet 30 tys. złotych.
Wyprzedzanie to trudny i niebezpieczny manewr
Policja przypomina, że kierowca, zanim zacznie wyprzedzać inny pojazd, jest zobowiązany upewnić się, czy:
- ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;
- kierujący jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;
- kierujący jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.