Audi i Mercedes wyłamują się. Nie zrezygnują z aut spalinowych

2 tygodni temu 15

Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

2025-06-24 12:10

publikacja
2025-06-24 12:10

Choć jeszcze w tej dekadzie Audi i Mercedes-Benz zamierzały zaprzestać produkcji aut spalinowych i przesiąść się całkowicie na elektryki, tak się najprawdopodobniej nie stanie – informuje „Auto Świat”. Jeśli jednak nie zmienią się unijne plany, spalinowe audi i mercedesy będą mogli rejestrować wszyscy, tylko nie Europejczycy.

Audi i Mercedes wyłamują się. Nie zrezygnują z aut spalinowych

Pozostanie przy produkcji aut spalinowych to główne założenia nowych strategii Audi i Mercedesa. Tymczasem niemal równo przed czterema laty, ówczesny prezes zarządu Audi, Marcus Duesmann, zapowiadał, że marka należąca do grupy Volkswagena zaprzestanie produkcji aut z napędami konwencjonalnymi do 2026 r. a w trwającym 2025 r. na rynek trafi ostatni model wyposażony w silnik spalinowy.

Nieco więcej czasu na odejście od benzyny dawał sobie Mercedes. Datą graniczną w przypadku koncernu ze Stuttgartu był rok 2030 r. W kolejnych latach, zwłaszcza w 2023 r. zainteresowanie autami elektrycznymi było niższe od pierwotnie zakładanego.

Zgodnie z zacytowaną w magazynie „Auto Motor und Sport” zapowiedzią prezesa Mercedesa, Oli Källeniusa, koncern musiał skorygować swój kurs rozwoju elektromobilności i zrównoważyć stosowaną technologię z uwagi na mniejsze od przewidywanego zainteresowanie elektrykami oraz rozwój infrastruktury, czyli przede wszystkim sieci ładowarek.

Zarówno Audi jak i Mercedes w dalszym ciągu zamierzają produkować auta z silnikami spalinowymi, zwłaszcza w wersjach zelektryfikowanych (czyt. hybrydy).

Najbardziej „elektryczne” z hybryd, czyli plug-in, umożliwiające ładowanie prądem z gniazdka, wkrótce mogą znaleźć się jednak na cenzurowanym – oczywiście na terenie państw należących do Unii Europejskiej, która chce zaostrzyć sposób klasyfikacji aut z tym napędem, co – o ironio – może sprawić, że część z nich przestanie spełniać unijne normy emisji spalin.

Jak tymczasem wygląda unijna droga do elektromobilności? Sprzedaż aut w pełni elektrycznych rosła z roku na rok, ale wzrost ten zatrzymał się w 2024 r., gdy po raz pierwszy w całej UE zanotowano spadek liczby rejestracji o 6 proc. Dla porównania, cały rynek nowych aut – zgodnie z danymi stowarzyszenia ACEA, wzrósł w analizowanym okresie o niespełna 1 proc.

Powrót na ścieżkę wzrostową przyniosły pierwsze miesiące 2025 r. Pierwsze cztery miesiące 2025 r. były pod tym względem najlepsze w historii. Elektryki znalazły we wszystkich państwach Wspólnoty ponad 558 tys. nabywców – o 26,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Jednym z liderów wzrostu liczby rejestracji elektryków jest Polska, gdzie w analizowanym okresie przybyło ponad 7,6 tys. nowych aut z tym napędem – o 40,4 proc. więcej niż w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2024 r. Udział w rynku po raz pierwszy przekroczył 5 proc. a jeśli weźmiemy pod uwagę także rejestracje hybryd typu plug-in, udział aut, które można ładować prądem z gniazdka przekroczył 10 proc.

MKZ

Źródło: