iOS 26 przyniesie jeszcze więcej nowych funkcji dla Apple Maps
Podczas WWDC Apple zwykle zapowiada największe ulepszenia dla swoich systemów i aplikacji, więc to normalne, że pozostałe zmiany odkrywamy na bieżąco. W tym roku gigant zapowiedział, że Apple Maps zyskają funkcję Visited Places, która zapisuje odwiedzone miejsca, takie jak restauracje czy sklepy. Dane te będą zabezpieczone szyfrowaniem end-to-end, więc nawet Apple nie będzie miał do nich dostępu. System nauczy się też naszych codziennych tras, dzięki czemu będzie mógł np. zasugerować alternatywną drogę do pracy, gdy na naszej zwykłej trasie pojawią się opóźnienia. Na tym jednak nie koniec, bo w najnowszej wersji beta odkryto dwa kolejne ulepszenia — inteligentne wyszukiwanie i ochronę przed przegrzewaniem. Przyjrzyjmy się im bliżej.
Czytaj też: Zdjęcia Google z nowym designem. Użytkownicy iOS już testują zmiany, a kiedy Android?
Obecnie, chcąc coś wyszukać w Apple Maps, korzystamy ze wzorców wyszukiwania przypominających te znane z tradycyjnej wyszukiwarki – najlepsze wyniki uzyskuje się, używając słów kluczowych i nazw lokalizacji. W iOS 26 Apple zamierza zmienić to zmienić, wprowadzając bardziej konwersacyjne i naturalne wyszukiwanie.
Czytaj też: Android pozwoli w końcu edytować wiadomości wysyłane na iPhone’y
Jak wynika z fragmentów kodu w plikach lokalizacyjnych zaktualizowanej aplikacji Mapy, pojawi się fraza: “Wyszukuj tak, jak mówisz”. Przykładowe zapytanie to: “Najlepsze kawiarnie z darmowym wi-fi”. Steve Moser zauważa, że podobną funkcję Apple wprowadził w App Store w iOS 18.1, gdzie użytkownicy mogli opisywać aplikacje bardziej szczegółowo, np. “aplikacje, które pomogą mi zasnąć”. Moser twierdzi, że Mapy w iOS 26 już teraz znacznie lepiej reagują na zapytania konwersacyjne. Jako przykład podaje sytuację, w której wyszukanie “najlepszych kawiarni z darmowym wi-fi” w małym niemieckim miasteczku, zamiast jednej kawiarni, wyświetla kilkanaście wyników w okolicy.
Czytaj też: Spotify w Android Auto zyskuje odświeżony design i długo wyczekiwaną funkcję
Dalej w kodzie znaleziono też nowy ciąg znaków, sugerujący, że Apple Maps przestaną nas zmuszać do podtrzymywanie ekranu włączonego, gdy iPhone się przegrzewa: “Mapy nie będą już utrzymywać ekranu włączonego, aby umożliwić iPhone’owi ostygnięcie”. Każdy, kto przynajmniej raz zostawił iPhone’a w lecie w samochodzie, z pewnością zna komunikat: “iPhone musi ostygnąć, zanim będzie można go używać”. To jeden ze sposobów, w jaki iPhone zarządza ekstremalnymi temperaturami, aby uniknąć uszkodzeń.
Jeśli jednak włączona była aplikacja Apple Maps, ekran się nie wyłączał, niezależnie od temperatury. Niby miało to sens, bo przecież wyłączenie ekranu w środku podróży mogłoby wprowadzić zamieszanie. Jednak z drugiej strony w te sposób smartfon był narażony na ryzyko. Wygląda więc na to, że gigant z Cupertio w końcu zabrał się za rozwiązanie tego problemu, stawiając na bezpieczeństwo urządzenia.