Joanna Krupa ma 46 lat, ale jej figura wcale na to nie wskazuje. Prezenterka telewizyjna waży zaledwie 52 kilogramy przy 170 centymetrach wzrostu. Jak to możliwe? Choć miewała w życiu cięższe okresy, ostatecznie udało jej się wrócić do formy. Tym razem sama zdradziła swoje sekrety. Oto one.
Joanna Krupa jest bardzo zgrabną kobietą, która wzbudza wielkie emocje wśród fanów z całego świata. Choć dba o przemyślaną dietę, jednocześnie nie jest ona restrykcyjna. Stara się zachować umiar, by nie musieć z niczego rezygnować.
"Jestem na diecie low index glikemiczny. Muszę bardzo uważać, bo mam problemy z jelitami. Ale nie będę mówić, że nic nie jem. Jak mam ochotę na słodkie z malutką, to rano chodzimy, ja jem croissanta z malinami" - mówiła na łamach Jastrząb Post.
Dieta Joanny Krupy, czyli taka o niskim indeksie glikemicznym, opiera się na spożywaniu jedzenia, które powoduje powolny i łagodny wzrost poziomu glukozy. Jej podstawą są produkty pełnoziarniste. Wybierając ten sposób na życie nie spożywa się za to tych przetworzonych, z cukrem.
"Był taki moment, kiedy wyjechałam do Los Angeles i przytyłam 10 kg. To było dla mnie bardzo dużo i bardzo ciężko było mi to zrzucić. Od tej pory nie przejadam się. Jem to, co chcę, ale staram się jeść zdrowo. Wiadomo cukiereczki, słodycze też wchodzą w grę, ale dbam o balans. Jak zjem dużo na śniadanie, to później raczej zjem zupę, sałatkę. Znalazłam już sposób na siebie, wiem, jak balansować to, co jem" -mówiła gwiazda "Top Model" na łamach TVN.
Na wyjątki od swoich zasad Krupa zazwyczaj decyduje się w Polsce. To tutaj odpoczywa od życia w Stanach.
"Troszkę czasami oszukuję w diecie. Nieraz jak jestem w Polsce, to mam ochotę być niegrzeczna. Jak mam jakąś ważną sesję, to tylko jem zdrowo" - podkreśliła.
Krupa jednocześnie regularnie trenuje. Ćwiczenia sprawiają, że jej zero kaloryczne jest nieco wyższe, choć nie dają jej wolnej ręki w kuchni.
"Przyznam, że były takie momenty, że byłam 5-6 razy w tygodniu na siłowni i niestety to nie pomagało mi w zrzuceniu kilogramów. Niektórzy tak mają. Ja już wiem, że nie mogę zjeść więcej niż 2000 kalorii, bo wtedy przytyję. Nawet gdybym chodziła na fitness na trzy godziny to i tak nie mogę więcej zjeść" - mówiła.
Czytaj też:
Joanna Krupa ma swoje zdanie ws. Kubickiej i Barona. "To nie jest prawdopodobne"
Rodzina dziwi się decyzji Joanny Krupy. "Myślą, że jestem nienormalna"
Joanna Krupa zdradziła sekret idealnej sylwetki. Ta dieta pomaga jej utrzymać formę