Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Po sobotnim triumfie w wielkoszlemowym Wimbledonie Iga Świątek awansowała z czwartej na trzecią pozycję w światowym rankingu tenisistek. Po raz pierwszy w karierze w czołowej dziesiątce - na siódmym miejscu - znalazła się jej finałowa rywalka Amerykanka Amanda Anisimova.
Świątek zwyciężyła w sobotę w niecałą godzinę 6:0, 6:0 i po raz pierwszy wygrała ten londyński turniej. W sumie w dorobku ma sześć triumfów wielkoszlemowych.
ZOBACZ TAKŻE: Wyglądała zupełnie inaczej... Utytułowany sportowiec pod wrażeniem Igi Świątek!
Na czele rankingu WTA jest niezmiennie Białorusinka Aryna Sabalenka, z sięgającą niemal pięciu tysięcy punktów przewagą nad drugą Coco Gauff. Świątek do Amerykanki traci 856 pkt.
Na czwarte miejsce spadła inna tenisistka z USA Jessica Pegula, a o dwie lokaty - na piątą - awansowała Mirra Andriejewa. To najwyższa w karierze pozycja zaledwie 18-letniej Rosjanki.
Magdalena Fręch zachowała 24. miejsce, a Magda Linette przesunęła się z 29. na 28.
W rankingu „Race to the WTA Finals”, który wyłoni osiem uczestniczek kończącego sezon turnieju w Rijadzie, również prowadzi Sabalenka. Białorusinka ma już zapewniony start w tej prestiżowej imprezie. Na drugie miejsce awansowała Świątek, a trzecia jest Gauff.
