600 ofiar w Iranie, 29 w Izraelu – bilans śmierci i ran
W Iranie zginęło ponad 600 osób, a rannych zostało ponad 5300. Pośród ofiar znajdują się żołnierze, naukowcy z całymi rodzinami i cywile, w tym i pracownicy z irańskich instalacji nuklearnych oraz personel wojskowy.
Ośrodek atomowy w Fordo, obok zakładów w Natanz i Isfahanie, był celem niedzielnych nalotów amerykańskich wojsk / PAP/EPA / MAXAR TECHNOLOGIES HANDOUT
W Izraelu zginęło 29 osób, a 1472 zostało rannych, w tym 15 ciężko i 58 średnio. Prawie wszystkie ofiary to cywile. Łącznie na Izrael wystrzelono około 550 rakiet i ponad 1000 dronów, co czyni tę operację jedną z najbardziej intensywnych w historii regionu pod względem skali ataku z powietrza.
15 500 ludzi bez dachu nad głową. 38 tysięcy wniosków o odszkodowanie
Według izraelskiego urzędu podatkowego, po zakończeniu operacji wpłynęło 38 700 wniosków o odszkodowanie za straty wojenne. W tym:
- 30 809 dotyczą budynków,
- 3713 – uszkodzonych pojazdów,
- 4085 – mienia i wyposażenia domowego.
Naloty są odwetem za rozpoczęte 13 czerwca zmasowane ataki Izraela na Iran / PAP/EPA / ABIR SULTAN
Dodatkowo ponad 15 500 osób straciło swoje domy, a całe osiedla zostały częściowo lub całkowicie zniszczone. Ekonomiczny koszt wojny dla Izraela dopiero jest szacowany, ale już teraz mówi się o miliardowych stratach.
Iran: zniszczony program atomowy, utracone wyrzutnie i magazyny rakiet
Choć Iran utrzymał władzę ajatollahów i nie doszło do politycznego przewrotu, to jego potencjał wojskowy i naukowy został poważnie okaleczony. Stracił:
- liczne wyrzutnie rakietowe i znaczne zapasy rakiet,
- dziesiątki instalacji wojskowych i nuklearnych,
- wielu kluczowych naukowców i techników.
Skuteczność izraelskich ataków była możliwa dzięki działaniom izraelskiego wywiadu, który zinfiltrował irańską obronę przeciwlotniczą, doprowadzając do paraliżu systemów obrony przeciwlotniczej.
Izrael: celność i technologia vs. irańska desperacja
Część irańskich rakiet przedarła się przez izraelskie systemy obrony, ale zbyt niska celność sprawiła, że głównie trafiały w obszary cywilne. Tymczasem Izrael pokazał swoją przewagę technologiczną, precyzyjne naloty oraz skuteczność systemów antyrakietowych. Przy tym systemy te ostatecznie jednak nie okazały się całkowicie szczelne i nie były w stanie zagwarantować Izraelowi bezpieczeństwa na ziemi. W wielu przypadkach nowe irańskie rakiety były w stanie przebić się przez izraelska obronę, a zapasy drogich rakiet przeciwlotniczych zaczęły szybko topnieć.
Rakieta Hajbar / Telegram
Działania USA – choć ograniczone – miały strategiczne znaczenie. Amerykanie uderzyli w końcówce, niszcząc podziemne ośrodki nuklearne i umożliwiając zakończenie konfliktu bez długiej eskalacji.
Liczby nie kłamią: Iran przegrał, Izrael zapłacił, ale wygrał
Choć obie strony uniknęły pełnoskalowej wojny, liczby pokazują brutalną rzeczywistość:
- Iran: ponad 600 zabitych, zrujnowany program nuklearny, zniszczone instalacje wojskowe
- Izrael: 29 zabitych, tysiące rannych, dziesiątki tysięcy poszkodowanych materialnie
Tymczasem na ulicach Teheranu świętowano zakończenie walk, choć hasła o „honorze i oporze” brzmią dziś bardziej jak próba zagłuszenia klęski.
Niepełny triumf Izraela
Izrael odniósł sukces militarny, ale nie strategiczne zwycięstwo. Reżim ajatollahów przetrwał, a nawet zyskał nowy pretekst do konsolidacji władzy wewnętrznej. Choć Mosad zadał potężny cios irańskim systemom obronnym, musiał w tym celu ujawnić siatkę agentów, którzy teraz są celem dla irańskich służb. Irańskie służby z pewnością przeprowadzą czystki w armii, wywiadzie i instytucjach naukowych, co utrudni przyszłe operacje izraelskiego wywiadu na terytorium Iranu.
Eksperci podkreślają, że mimo zniszczeń Iran nadal posiada ponad 400 kg uranu wzbogaconego do 60%, to ilość, która w teorii może wystarczyć do budowy nawet 10 głowic jądrowych. Co więcej, wirówki służące do wzbogacania uranu przetrwały w ośrodku w Isfahanie, który nie został całkowicie zniszczony. Śmierć kluczowych naukowców z pewnością osłabi irański potencjał naukowy, ale skala tego osłabienia nadal pozostaje niewiadomą. Nie jest również jasne, czy Teheran po tej wojnie nie zdecyduje się pójść na całość i uruchomić pełnoskalowy program budowy broni jądrowej. Dotychczas oficjalnie Iran nie pracował w tym kierunku ze względów religijnych. W efekcie Izrael, mimo zadanych ciosów, może w przyszłości zmierzyć się z upokorzonym ale jeszcze bardziej zdeterminowanym i mniej przewidywalnym Iranem.