Newsweek: Praca może być azylem od życia?
Joanna Flis: Oczywiście.
Z pracoholikami sprawa jest łatwa. Są uzależnieni od zawodowych obowiązków, bez nich nie potrafią funkcjonować, pracują nawet kosztem walącego się zdrowia, życia rodzinnego. Potrzebują specjalistycznej terapii. Ale co zrobić z tą armią ludzi, którzy siedzą godzinę, dwie dłużej w firmie, a po powrocie do domu zawsze znajdą czas na sprawdzenie służbowej poczty?
– Osoby, które mają tendencję do poświęcania się życiu zawodowemu, zajmują się w tym czasie całą masą innych spraw: przeglądaniem internetu, paleniem papierosów, lunchami, życiem towarzyskim, rozrywką. Można powiedzieć, że transportują swoje życie do pracy albo inaczej: uciekają z własnego domu lub życia.