W środku nocy poczuła, jakby coś pękło jej "w środku". "Takiego bólu nigdy nie przeżyłam"

4 godziny temu 3

"Czułam, jakby coś pękło mi »w środku«"

Nie było żadnych objawów, tylko ten potworny ból. Wybudził Natalię w środku nocy. Nie mogła go z niczym powiązać, bo też nie działo się nic, co mogłoby go wywołać: na pewno się nie przeforsowała, nie zjadła niczego nowego lub nieświeżego, nie miała nagłej sytuacji stresowej. To dlaczego tak boli?

— Wtedy, w nocy, nawet nie miałam siły się nad tym zastanawiać — przyznaje. — Martwiłam się tylko tym, że tabletki nie działają i jest coraz gorzej. I że zanim trafię do lekarza, zemdleję z tego bólu. Czułam, jakby coś pękło mi "w środku". Takiego bólu nigdy nie przeżyłam.

Natalia dotrwała do rana, ale potem poddała się. Trafiła na SOR, tam dostała silne środki przeciwbólowe i mogła przynajmniej w spokoju poczekać na wyniki badań. Te były jednoznaczne: kamica żółciowa. Zalecenia? — Proszę wrócić do domu.

— Trochę mnie zamurowało, bo jednak wciąż byłam na "przeciwbólach" i bałam się, że po wyjściu ze szpitala wszystko wróci, ale co mogłam zrobić? Dostałam skierowanie do chirurga i miałam uzbroić się w cierpliwość.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Skutek uboczny odchudzania? Niekoniecznie

Zanim Natalii udało się dostać do specjalisty, zapisała się do swojego endokrynologa-ginekologa. Od kilku miesięcy zażywała lek zmniejszający masę ciała i zastanawiała się, czy może to mieć związek z kamieniami w pęcherzyku żółciowym.

— Zarówno babcia, jak i mama miały kamicę żółciową, choć nieleczoną. U mamy kamienie były tak małe, że lekarz stwierdził, że nie ma sensu ich usuwać, póki mama czuje się dobrze. Faktycznie, ona nie miała żadnych "ataków".

Lekarz wykonał ponownie USG i zauważył, że jeden z kamieni utknął w przewodzie i stąd tak ogromny ból. W dodatku kamieni Natalia miała w pęcherzyku żółciowym bardzo dużo. Choć były małe, lekarz doradził, by nie zwlekać z konsultacją chirurgiczną, bo "skoro raz był atak, będzie kolejny".

— Strasznie ma pani sfatygowany ten pęcherzyk. Bardzo zużyty — powiedziała lekarka.

Zabieg okazał się banalnie prosty. Pęcherzyk z kamieniami został usunięty metodą laparoskopową, po godzinie Natalia postawiła samodzielnie pierwsze kroki. Teraz, po dwóch tygodniach, musi tylko uważać na dwie rzeczy: dietę i aktywność fizyczną.

— Jem lekkostrawnie i przez kilka miesięcy mam zakaz chodzenia na siłownię oraz forsowania się. Do przeżycia (śmiech).

Czym jest kamica żółciowa i kto choruje?

Kamica pęcherzyka żółciowego (kamica żółciowa) polega na tworzeniu się nierozpuszczalnych złogów (tzw. kamieni) w pęcherzyku żółciowym lub drogach żółciowych. Złogi te powstają z substancji chemicznych obecnych w żółci, takich jak cholesterol, bilirubina, fosfolipidy, białka i jony wapnia.

Jest powszechną chorobą — w Polsce może dotyczyć nawet co piątą dorosłą osobę. Częstość występowania wzrasta z wiekiem – u osób do 40. roku życia wynosi około 15–18 proc. a u osób powyżej 60. roku życia nawet 50 proc. Choroba występuje 4–5 razy częściej u kobiet niż u mężczyzn.

Wśród czynników ryzyka wymienia się niektóre choroby przewlekłe jak cukrzyca, otyłość czy hipertriglicerydemia (podwyższone stężenie trójglicerydów we krwi), ale w grę wchodzą także predyspozycje genetyczne. Dodatkowo niektóre leki, zwłaszcza hormonalne środki antykoncepcyjne i estrogeny, mogą zwiększać ryzyko choroby. Kamica częściej występuje u osób prowadzących siedzący tryb życia, stosujących dietę bogatą w tłuszcze i cukry proste, a ubogą w błonnik, witaminę C, magnez i wapń. Szybka utrata masy ciała, np. po operacjach bariatrycznych, również może sprzyjać tworzeniu się złogów.

Kamienie w pęcherzyku żółciowym — kiedy usuwać, a kiedy nie?

Obecnie jedyną skuteczną metodą leczenia kamicy żółciowej jest usunięcie pęcherzyka żółciowego. Jak tłumaczy dr n. med. Maciej Kowalewski, chirurg-transplantolog z Centrum Medycznego SafiMed w Zabierzowie, współcześnie nie stosuje się już takich metod jak otwieranie pęcherzyka i usuwanie samych kamieni.

— Pęcherzyk żółciowy jest narządem, bez którego człowiek jest w stanie żyć i normalnie funkcjonować. Jeżeli mamy do czynienia z kamicą, to efekt jest taki, że cały narząd jest chory — jedynym możliwym leczeniem jest więc całkowite jego wycięcie.

Chirurg tłumaczy też, że dziś nie warunkuje się też zabiegu ilością bądź wielkością kamieni w pęcherzyku żółciowym — wskazaniem do jego usunięcia jest już sama ich obecność, choć jest jeden warunek.

— Nie ma znaczenia, czy te kamienie są drobne, czy te kamienie są duże. Jeżeli dają objawy, to się wycina. Jeśli nie dają objawów, to się nie wycina, chyba że istnieje ryzyko ciężkich powikłań. Najczęściej są to dwie sytuacje: gdy jest ryzyko, że kamienie przejdą do dróg żółciowych, rozwinie się żółtaczka mechaniczna bądź zapalenie trzustki, albo gdy pacjent ma choroby towarzyszące, które zwiększają ryzyko ciężkiego przebiegu zapalenia pęcherzyka żółciowego — wyjaśnia dr Kowalewski.

Co robić jednak w sytuacji, gdy kamienie w pęcherzyku żółciowym są, a my nie mamy objawów? Jak nie dopuścić do ataku bólu, którego doświadczyła Natalia? Chirurg ma jedną radę: nie lekceważyć takich objawów, jak ból w okolicy jamy brzusznej.

— To może być ból poposiłkowy, szczególnie po zjedzeniu potraw ciężkostrawnych i mocno przyprawionych, jak również po spożyciu alkoholu, ale też nietypowy ból brzucha, trudny do powiązania z innym stanem chorobowym. Ból jest zawsze informacją, że kamica żółciowa stała się objawowa, a skoro tak, prawdopodobnie kwalifikujemy się do usunięcia pęcherzyka — wyjaśnia lekarz.

Pacjenci z kamicą pęcherzyka żółciowego często martwią się, że schorzenie to zwiększa ryzyko raka dróg żółciowych. Czy to prawda?

Dr Kowalewski jednoznacznie wskazuje, że nie stwierdzono takiego związku, ale jednocześnie obie choroby mogą współwystępować. — Jeżeli pacjent ma dużo kamieni wypełniających pęcherzyk żółciowy, nie jesteśmy w stanie tego pęcherzyka w badaniach obrazowych dokładnie ocenić, ale biorąc pod uwagę, że rak pęcherzyka żółciowego to nowotwór o bardzo złym rokowaniu, nie czekamy, żeby się upewnić, czy tam się coś rozwinie, czy nie, tylko proponujemy pacjentowi wycięcie pęcherzyka żółciowego — podsumowuje chirurg.

Przeczytaj źródło