Unia Europejska chce Cię podsłuchiwać i odszyfrować Twoje dane. Eksperci biją na alarm

4 godziny temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Komisja Europejska przedstawiła plan działania ProtectEU, czyli projektu, który ma wzmocnić bezpieczeństwo całej organizacji. Zakłada on opcję udostępniania organom ścigania szyfrowanych danych obywateli, w tym także opcji zakładania podsłuchu.

Żeby uzyskać takie możliwości, politycy rozważają nawet stworzenie precedensu prawnego, który miałby być realną furtką dla takich działań. Według owej strategii już na początku przyszłej dekady szyfrowane informacje i rozmowy mogą być na wyciągnięcie ręki służb.

Unia chce zyskać dostęp do szyfrowanych danych obywateli

Plan Komisji Europejskiej zakłada wprowadzenie możliwości poszerzenia dostępu do szyfrowanych danych w sześciu krokach. Związane mają być one z retencją danych, informatyką śledczą, odszyfrowywaniem, standaryzacją elementów bezpieczeństwa, wykorzystaniem AI oraz legalnymi podsłuchami.

Warto podkreślić, że wszystko to odbywać się ma stopniowo, a ostateczny termin, kiedy wszystkie nowe zmiany mają wejść w życie, wskazywany jest 2030 rok. Oznacza to, że wówczas służby będą miały możliwość kontroli tego, co znajduje się na naszych telefonach, komputerach lub tabletach.

Nie chodzi tu jedynie o wiadomości, które wysyłamy na co dzień. Mowa tutaj o pełnym dostępie do naszych notatek czy plików takich, jak zdjęcia czy nagrania. To jednak nie jest koniec planów, które mają unijni politycy.

W artykule prasowym przedstawiającym wizję całego projektu można przeczytać, że Unia zakłada bardziej rygorystyczne narzędzia prawne, intensywniejszą wymianę informacji oraz pogłębioną współpracę. Wszystko w celu poprawy bezpieczeństwa obywateli i ochronę przed cyberatakami oraz przestępczością.

„Bezpieczeństwo jest jednym z kluczowych warunków istnienia otwartych i dynamicznych społeczeństw oraz doskonale prosperującej gospodarki. Dlatego uruchamiamy ważną inicjatywę mającą na celu skuteczniejsze przeciwdziałanie zagrożeniom bezpieczeństwa, takim jak terroryzm, przestępczość zorganizowana, nasilająca się cyberprzestępczość i ataki na naszą infrastrukturę krytyczną.” – napisała Ursula von der Leyen.

W praktyce oznacza to, że organy ścigania będą mogły nie tylko łamać zabezpieczenia, chroniące nasze dane, ale też zwracać się do dostawców sprzętów lub programów z żądaniami dostępu. Jeśli odpowiednie przepisy wejdą w życie, firmy nie będą miały wyjścia i rzeczywiście będą musiały ustosunkowywać się do żądań stawianych m.in. przez Europol.

Eksperci biją na alarm. Silne szyfrowanie kluczowym filarem bezpieczeństwa

Kwestie związane z uzyskiwaniem dostępów do szyfrowanych danych są postrzegane przez ekspertów od cyberbezpieczeństwa jako niepokojące. Dyrektor Internet Society – Robin Wilton – podkreśla, że opracowywanie rządowych technik deszyfrowania danych może spowodować, że powstaną nowe luki w zabezpieczeniach, co może być dla przestępców nie lada okazją do wykorzystania.

Jeszcze pod koniec maja 2026 roku Center for Democracy & Technology wraz 88 innymi organizacjami wystosowało pismo do KE, w którym wyrażało właśnie „pilne zaniepokojenie” planami opisywanymi w ProtectEU.

„Wzywamy Komisję Europejską do uznania silnego szyfrowania za kluczowy filar europejskiej strategii bezpieczeństwa cybernetycznego, do przeformułowania swojego podejścia do planu działania w zakresie szyfrowania oraz do zaangażowania zróżnicowanego grona ekspertów i głosów społeczeństwa obywatelskiego w kształtowanie przyszłej polityki. Ochrona szyfrowania oznacza ochronę bezpieczeństwa i praw wszystkich osób w Europie.” – czytamy na oficjalnej stronie organizacji CDT.

Plany Unii Europejskiej i jednoczesne zaniepokojenie ekspertów pokazują bardzo dobitnie, że w czasach rosnącego zagrożenia i geopolitycznych nacisków, powstaje poważny dylemat. Czy bezpieczeństwo społeczeństwa powinno się przedkładać ponad prawo jednostki do prywatności?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Przeczytaj źródło