Tusk o "histerycznej" reakcji Dudy na nieprawidłowości w wyborach. "Uderzające"

2 tygodni temu 16
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

- Konstytucja m?wi wprost o tym, ?e ka?dy obywatel ma prawo z?o?y? protest - podkre?li? na pi?tkowej konferencji prasowej premier. Donald Tusk zacytowa? artyku? 129 ustawy zasadniczej i skomentowa? s?owa prezydenta Andrzeja Dudy o nieprawid?owo?ciach w wyborach prezydenckich.

Premier Donald Tusk i prezydent Andrzej Duda. 26 wrze?nia 2024 r. Fot. S?awomir Kami?ski / Agencja Wyborcza.pl

Premier zacytował Konstytucję RP. "Prawo do złożenia protestu"

Premier podczas piątkowej konferencji prasowej powiedział, że w interesie całego państwa, obecnego i przyszłego prezydenta, a przede wszystkim obywateli jest rozwianie wszelkich wątpliwości, dotyczących wyborów prezydenckich, bo tak stanowi Konstytucja. Premier zacytował artykuł 129 Konstytucji RP, który w punkcie 2 mówi: "Wyborcy przysługuje prawo zgłoszenia do Sądu Najwyższego protestu przeciwko ważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej na zasadach określonych w ustawie." - Konstytucja mówi wprost o tym, że każdy obywatel ma prawo złożyć protest. Nikt nie ma intencji, żeby liczyć i może się okaże, że wybory są nieważne - zapewnił Tusk. - Wszędzie tam, gdzie dochodzi do ponownego przeliczenia głosów, widzimy, że dochodziło do manipulacji, fałszerstwa lub pomyłek. Nikt nikomu łaski nie robi. Obywatele mają prawo wiedzieć, jak wygląda wynik wyborów - dodał premier.

"Histeryczna" reakcja Andrzeja Dudy

Premier odniósł się również do stanowiska prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie protestów wyborczych. Andrzej Duda w poprzednim tygodniu na platformie X napisał: "Premier Tusk grzmiał dziś na posiedzeniu rz?du, że: 'nie wolno lekceważyć nawet jednego głosu'. Pełna zgoda. Właśnie dlatego ostrzegam moich Rodaków, parafrazując starą wypowiedź Pana Premiera: Radzę Państwu - dobrze pilnujcie swoich oddanych w wyborach głosów! Dzisiaj naprawdę poważna ekipa zabiera się za dokonany przez Was wybór" - napisał. Prezydent zapewnił, że będzie pilnował wyniku głosowania jako "wciąż jeszcze strażnik ciągłości władzy państwowej". Według szefa rządu taka reakcja była "histeryczna". Tusk stwierdził, że zarówno Andrzej Duda, jak i inni politycy PiS-u chęć sprawdzenia protestów wyborczych uznają za skandal, co lider PO nazwał "uderzającym". - Oni wszyscy są po to, podobnie jak my, żeby jak pojawiają się wątpliwości i obywatele żądają wyjaśnień, żeby to wszystko wyjaśnić, a nie żeby ukryć - mówił. - Nie ma żadnego technicznego, organizacyjnego problemu, żeby wszystko było na stole. Żeby cała Polska widziała, że tam, gdzie to jest potrzebne, przeliczamy głosy uczciwie i transparentnie - powiedział szef rządu.

Zobacz wideo Donald Tusk w Sejmie: Śmiejecie się z 10 milionów ludzi!

Wyniki wyborów prezydenckich 2025 

W pierwszej turze wyborów prezydenckich, które przeprowadzono 18 maja, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki dostał 5 790 804 głosy i zajął drugie miejsce z poparciem 29,54 proc. Dwa tygodnie później na szefa IPN-u zagłosowało 10 606 877 osób. To przełożyło się na poparcie 50,89 proc. i zwycięstwo nad kandydatem KO Rafałem Trzaskowskim, który dostał 10 237 286 głosów, czyli 49,11 proc. Różnica między Nawrockim i Trzaskowskim wyniosła 369 591 głosów. 11 czerwca Karol Nawrocki odebrał na Zamku Królewskim w Warszawie zaświadczenie o wyborze na najwyższy urząd w państwie. Sąd Najwyższy musi rozstrzygnąć o ważności wyborów do 2 lipca.

Przeczytaj źródło