Trump waha się przed uderzeniem na Iran. Obawia się drugiej Libii?

2 tygodni temu 16
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

W minionych dniach prezydent zaczął wspominać o sytuacji w Libii, w której zapanował chaos po obaleniu i zabiciu w 2011 r. dyktatora Muammara Kadafiego - przekazały trzy źródła zbliżone do administracji.

Trump waha się przed uderzeniem na Iran. Obawia się drugiej Libii?

Trump "nie chce, by (Iran) zamienił się w Libię" - powiedział jeden z rozmówców tabloidu, zaznajomiony z przebiegiem rozmów w administracji na temat potencjalnego dołączenia USA do izraelskich ataków na irański program nuklearny. Według jednego ze źródeł Trump miał wspominać też w tym kontekście o sytuacji w Afganistanie i Iraku.

Dzień wcześniej portal Axios napisał z kolei, powołując się na doradców prezydenta, że Trump wciąż nie podjął decyzji w sprawie ataku na Iran, bo zastanawia się, czy bomby penetrujące rzeczywiście zdołają zniszczyć irański podziemny obiekt nuklearny.

Trump czeka na pewność, że uderzenie w Iran ma sens

Trump chce być pewien, że taki atak jest naprawdę potrzebny, nie wciągnąłby USA w długotrwałą wojnę na Bliskim Wschodzie i przede wszystkim, czy rzeczywiście przyczyniłby się do osiągnięcia celu, jakim jest zniszczenie irańskiego programu nuklearnego - powiedzieli amerykańscy urzędnicy.

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt w czwartek podczas briefingu zacytowała słowa prezydenta, który zapowiedział, że podejmie decyzję, czy wchodzić do wojny przeciwko Iranowi w ciągu najbliższych dwóch tygodni.

Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Przeczytaj źródło