Taki plan lekcji dostali czwartoklasiści. W sieci oburzenie: "Współczuję rodzicom"

Czwartoklasiści Publicznej Szkoły Podstawowej im. Przyjaciół Dzieci w Mierzynie mają zajęcia zaczynające się trzy razy w tygodniu dopiero o 12:10, a w poniedziałki nawet o 14:05, kiedy kończą naukę dopiero o godzinie 17:00. Rodzice są oburzeni i domagają się wprowadzenia zmian przez dyrekcję.

Szkoła wyjaśnia, że niestandardowy plan zajęć wynika z wielu różnych przyczyn. Pod koniec sierpnia doszło do licznych zmian wśród uczniów - rodzice przenosili dzieci do innych klas, a dodatkowo pojawiły się nowe informacje o zajęciach uzupełniających, takich jak ścieżki edukacyjne czy nauczanie indywidualne, które trzeba było włączyć do harmonogramu. Dyrektorka Iwona Kacperska-Kufel w rozmowie z Radiem Szczecin zaznaczyła, że te czynniki zadecydowały o aktualnym układzie lekcji.

• Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

Problemem szkoły jest też ograniczona liczba sal lekcyjnych. Dyrektorka placówki wyjaśnia, że budynek powstał ponad piętnaście lat temu, kiedy szkoła liczyła zaledwie sześć klas, podczas gdy obecnie funkcjonuje ich osiem.

Dyrektorka zapowiedziała, że korekta planu lekcji zostanie wprowadzona 15 września, nie ujawniając jednak szczegółów. Radio Szczecin skierowało również zapytanie do gminy Dobra w sprawie możliwej rozbudowy szkoły, jednak odpowiedź nie została jeszcze udzielona.

Lawina komentarzy. "Masakra" 

Post dotyczący planu lekcji wywołał lawinę komentarzy. 

"W czwartej klasie nie powinno tak być masakra. Kiedy oni mają się uczyć do szkoły do północy ? Zanim wrócą ,coś zjedzą i odpoczną to już wieczór jest"

- napisała jedna z osób. 

Poniżej przytaczamy pozostałe wybrane wpisy:

• "Współczuję rodzicom i dzieciom",
• "Kiedyś to była norma. Teraz to skandal",
• "Masakra. Nie dziwię się rodzicom",
• "Szok".