Sytuacja na granicy z Niemcami. Włodzimierz Czarzasty: To jest histeria

6 dni temu 13
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Sytuacja na granicy z Niemcami. Włodzimierz Czarzasty: To jest histeria

- Zamknięcie granicy.... Taka możliwość istnieje. Jeżeli będzie potrzeba, to Polska takie decyzje będzie podejmowała - mówił w "Graffiti" Włodzimierz Czarzasty odnosząc się do sytuacji na granicy z Niemcami. Wicemarszałek Sejmu przyznał jednak, że w tym momencie podobne propozycje to jest "histeria". Jego zdaniem do województw zachodnich przybywa po 30-40 imigrantów miesięcznie.

Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiedział, że po objęciu urzędu zwoła Radę Gabinetową z powodu - jak to ujął - "dramatycznej sytuacji na granicy". - Polska zachodnia granica dzisiaj jest nieszczelna. Sygnalizowali mi to mieszkańcy zachodnich regionów Polski - tłumaczył. 

Zapytany o tę zapowiedzi Włodzimierz Czarzasty przyznał, że prezydent powinien często zwoływać Radę Gabinetową czy Radę Bezpieczeństwa Narodowego, bo wtedy jest "lepszy kontakt z urzędem bezpieczeństwa". - Co do granicy zarówno wschodniej i zachodniej mam inna ocenę - zaznaczył wicemarszałek Sejmu. 

Czarzasty: Nie potwierdzam tysięcy migrantów

Mówiąc o sytuacji na wschodniej granicy Polski wyraził opinię, że jest dużo lepiej niż dwa lata temu, czyli przed objęciem władzy przez koalicję rządzącą. 

Odnosząc się do sytuacji na granicy z Niemcami, Czarzasty przekazał, że w niedzielę zadzwonił do wojewodów województw - dolnośląskiego, lubuskiego i zachodniopomorskiego. - Nie potwierdzam tysięcy migrantów, którzy są przez Niemców przywożeni do Polski, bo to jest nieprawda. To są po prostu "fejki" i trzeba o tym jasno mówić - mówił zaznaczył, że trzeba "jasno mówić o faktach". 

Czarzasty powołał się na dane Straży Granicznej, które "dzisiaj rano gdzieś czytałem w mediach". - To nie są żadne tysiące, tylko to jest 30-40 osób miesięcznie, jeżeli chodzi o dane województwo. W związku z tym naprawdę upraszam o rozsądek w tej sprawie. Prezydenta elekta również. Niech dowie się  - Na Radzie Gabinetowej dowie się na pewno. Jest pytanie: czy będzie chciał w to wierzyć. Bo w to drugie wątpi - mówił. 

Lider nowej Lewicy uważa, że na zachodniej granicy sytuacja nie jest taka, jak ta utrzymywana w narracji polityków PiS-u. - To jest po prostu nieprawda - tłumaczył. 

Prowadzący Grzegorz Kępka przytoczył wypowiedź Romana Giertycha, który twierdzi, że "trzeba bojówki usunąć z granicy, ale też ja zamknąć dopóki Niemcy nie przestaną odsyłać nam migrantów". - Zamknięcie granicy.... Taka możliwość również istnieje. (...) Jeżeli będzie potrzeba, to Polska takie decyzje będzie podejmowała - powiedział, ale zaznaczył, że w tym momencie słowa Giertycha "to jest histeria".

Artykuł aktualizowany. 

Czytaj więcej

Przeczytaj źródło