Stanisław Sojka nie żyje. Wybitny muzyk w przeszłości ciężko chorował. Miał 66 lat

21 godziny temu 8

Stanisław Sojka chorował na cukrzycę

Jak wyznał w jednym z wywiadów, kilka lat temu zdiagnozowano u niego cukrzycę typu 2. Na szczęście na początku nie było potrzeby stosowania insuliny — wystarczyły tabletki i monitorowanie stężenia glukozy. Dodatkowo zmienił styl życia, schudł 30 kg i powtarzał, że czuje się w nowym ciele znacznie lepiej.

— Wspaniali lekarze przejrzeli mnie na wszystkie strony i okazało się, że mam cukrzycę typu II. Powiedzieli, że na razie nie muszę brać insuliny, tylko piguły i się monitorować. "Ale jak pan zrzuci 30 kilo, to się może panu poprawić" — tak opowiadał o tym w 2023 r. w rozmowie z "Twoim stylem".

— Miałem cukrzyków w rodzinie, więc wiem, że to choroba utrudniająca życie. Pomyślałem: "oho, jeśli coś jest w moich rękach, to ja to zrobię". I na razie mi się udaje. Zmieniłem mocno obyczaje żywieniowe, zrzuciłem te 30 kilo, potem z dziesięć wróciło, ale czuję się dobrze i mnie to napędza. Można się naprawiać! — dodawał.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Palenie papierosów i kryzys zdrowotny

W 2019 r. opowiadał, że przez lata palił papierosy i wskutek pogarszającego się stanu zdrowia przeżył dramatyczny moment, gdy nie mógł nabrać oddechu — trafił do karetki. Ten moment był dla niego punktem zwrotnym, po którym zdecydował się na całkowite zerwanie z nałogiem.

— Miałem taki moment kilka miesięcy temu, że już prawie mnie nie było. Nie mogłem wziąć oddechu. W jednej chwili zrozumiałem, że nie ma ważniejszej rzeczy. Nie ma oddechu- nie ma tlenu. Nie ma tlenu — nie ma mózgu. Nie ma mózgu — nie ma życia. Przez wiele lat próbowałem rzucić fajki. Czasem udawało mi się na chwilę, ale po tym incydencie — koniec. Dziś papieros, choć czasem o nim myślę, oznacza tamte chwile w karetce. Musiałem tego dotknąć, żeby zrozumieć — mówił Sojka w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".

Odwołane koncerty i ciężka niedyspozycja zdrowotna

W grudniu 2022 r., podczas uroczystości 50-lecia kariery artystycznej Grażyny Łobaszewskiej, Soyka był zmuszony odwołać swoje występy z powodu "poważnych problemów zdrowotnych", jednak nie ujawniono bliższych informacji.

"Jak doskonale wiecie, podczas nadchodzących koncertów jubileuszu mojego 50-lecia pracy scenicznej na scenie miał towarzyszyć mi mój wielki przyjaciel, Stanisław Sojka. Z przykrością muszę jednak ogłosić, iż z powodu ciężkiej niedyspozycji zdrowotnej, Stanisław nie będzie w stanie wystąpić przed Państwem" — tak o chorobie Sojki Łobaszewska pisała wówczas na Facebooku.

Na festiwalu w Opolu w ubiegłym roku Sojka zjawił się niespodziewanie, uczestnicząc w koncercie "Zakochani są wśród nas". Podczas wydarzenia wykonał utwór "Gdy kiedyś znów zawołam cię" z repertuaru zespołu Czerwone Gitary.

Przeczytaj źródło