Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
W pierwszej połowie czerwca Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście wszczęła dochodzenie w sprawie przejęcia kawalerki Jerzego Ż. przez Karola Nawrockiego i jego żonę. Polska Agencja Prasowa ustaliła we wtorek 8 lipca, że prokurator wyłączył ze sprawy siedem wątków i zdecydował o odmowie wszczęcia śledztwa.
"Nie będzie sprawdzany m.in. wątek doprowadzenia do straty gminy Gdańsk poprzez wprowadzenie jej przedstawiciela w błąd przy wykupie mieszkania przez Jerzego Ż., choć kupującymi było małżeństwo Nawrockich. Śledczy uznali, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego. Śledczy nie będą też badać wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w akcie notarialnym z 24 stycznia 2012 r. poprzez podstępne wprowadzenie notariusza w błąd co do zapłacenia przez kupujących 120 tys. zł za sprzedaż mieszkania - wobec stwierdzenia, że nastąpiło przedawnienie karalności" - czytamy.
Zobacz wideo Karol Nawrocki odebrał uchwałę o wyborze prezydenta. "Będę burzyć mury nienawiści"
Artykuł jest aktualizowany.