Żołnierze na granicy z Niemcami i Litwą
Ruszająca dziś, operacja „Bezpieczny Zachód” to nowy etap zaangażowania Wojska Polskiego w ochronę granic, zapowiedziany przez ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza. Wojsko wspiera Straż Graniczną i policję na zachodnim odcinku granicy państwowej – przede wszystkim w regionach Zachodniopomorskim, Lubuskim i Dolnośląskim.
Równolegle ruszyła także rozbudowa operacji „Bezpieczne Podlasie” na wschodzie kraju, gdzie działania prowadzą żołnierze 1. Podlaskiej Brygady OT. Celem jest nie tylko zabezpieczenie przed próbami nielegalnego przekraczania granicy, ale również ochrona infrastruktury komunikacyjnej i wsparcie dla lokalnych służb.
Czasowe kontrole graniczne i jasny sygnał z Warszawy
Od 7 lipca wprowadzono czasowe kontrole na granicy z Niemcami i Litwą, które mają obowiązywać przez 30 dni. To wyraźny sygnał, że Polska nie zamierza biernie przyglądać się rosnącej presji migracyjnej, lecz reaguje stanowczo.
Prezydent Andrzej Duda zadeklarował: „Warszawa nie będzie rozwiązywać problemu nielegalnych migrantów za Niemcy”. Ta odpowiedź pokazuję narastające polityczne napięcia w regionie i próby wzajemnego przerzucania odpowiedzialności za ochronę zewnętrznej granicy Unii Europejskiej.
Wspólna akcja armii, Straży Granicznej i Żandarmerii
Trzon operacji „Bezpieczny Zachód” stanowią brygady Wojsk Obrony Terytorialnej, które zostały rozmieszczone w kluczowych punktach zachodniej granicy. W działania zaangażowane są także Żandarmeria Wojskowa oraz Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych, co ma zapewnić maksymalną koordynację między służbami.
Główne cele to walka z przemytem ludzi, zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom pogranicza i ochrona kluczowych dróg komunikacyjnych. Wszystkie działania odbywają się na podstawie obowiązującego prawa oraz decyzji Ministerstwa Obrony Narodowej.
Jakie jednostki wysłano na granice?
Do operacji „Bezpieczny Zachód” wysłano trzy brygady Wojsk Obrony Terytorialnej: 14. Zachodniopomorska Brygada OT, 15. Lubuska Brygada OT oraz 16. Dolnośląska Brygada OT. To one odpowiadają za patrolowanie i wsparcie działań Straży Granicznej na granicy z Niemcami.
Na wschodzie siły operacyjne wzmacniają żołnierze 1. Podlaskiej Brygady OT, którzy zostali skierowani do nowego zgrupowania zadaniowego w ramach rozszerzonej operacji „Bezpieczne Podlasie”.
W działania zaangażowano również Żandarmerię Wojskową oraz Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych, co ma zagwarantować szybkie reagowanie i sprawną logistykę w terenie. Takie połączenie struktur wojskowych i cywilnych służb granicznych ma zapewnić najwyższy poziom koordynacji i skuteczności.
Na jakiej podstawie prawo pozwala na użycie wojska?
Skierowanie żołnierzy na granice nie jest działaniem spontanicznym – ma ono konkretne podstawy prawne. Podstawą jest art. 11b ustawy o Straży Granicznej z 12 października 1990 roku, który dopuszcza wsparcie Straży Granicznej przez Siły Zbrojne RP w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego lub masowego napływu cudzoziemców.
Dodatkowo, operacje „Bezpieczny Zachód” i „Bezpieczne Podlasie” zostały formalnie zatwierdzone przez ministra obrony narodowej w Decyzjach nr 84 i 85 z 4 lipca 2025 r. Dokumenty te precyzują liczbę zaangażowanych żołnierzy, zakres zadań i regiony działania.
To oznacza, że obecność wojska na granicach jest w pełni legalna i zaplanowana – zgodna zarówno z ustawą, jak i wykonawczymi decyzjami MON.
Polska pokazuje zdecydowanie
Operacja „Bezpieczny Zachód” i jej wschodni odpowiednik, „Bezpieczne Podlasie”, są początkiem nowego rozdziału w polityce granicznej, takiego bardziej zdecydowanego, . W obliczu rosnących zagrożeń związanych z nielegalną migracją, Polska stawia na siłę. Obecność tysięcy żołnierzy na granicach to nie tyle realne wsparcie dla Straży Granicznej, co sygnał dla opinii publicznej .