Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
fot. Unsplash
Social search to zjawisko wyszukiwania informacji, inspiracji, porad i produktów bezpośrednio w mediach społecznościowych zamiast w wyszukiwarkach internetowych. Użytkownicy, zwłaszcza ci młodsi, zamiast w Google, odpowiedzi na nurtujące ich pytania szukają na YouTube czy TikToku. Trend zdaniem autorów badania z agencji Tears of Joy, pozostaje na razie niezauważony.
Social media odpowiedzią na wszystko
Z badania wynika, że ponad połowa (58 proc.) internautów korzysta z YouTuba, a 42 proc. z Facebooka jak z wyszukiwarek. Co trzeci użytkownik wieku 18-24 lata sięga przy tym również po TikToka. I choć co czwarty internauta deklaruje, że korzysta w podobnym celu z narzędzi AI (LLM) - tylko 13 proc. uznaje uzyskiwane odpowiedzi za przydatne.
Odpowiedź w formie wideo
Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej
Chociaż tekst nadal zajmuje pierwsze miejsce jako ulubiona forma odpowiedzi na wyszukiwane w internecie frazy (deklaruje tak 43 proc. badanych), wyniki wyszukiwania w postaci wideo to preferowana forma dla co trzeciego (34 proc.) internauty. Choć wyszukiwanie rozpoczyna się często od Google, aż 73 proc. użytkowników zdarza się klikać w wyświetlane tam wyniki wideo z YouTube. Tylko 7 proc. badanych nie robi tego nigdy lub prawie nigdy.
Zobacz: Treści wydawców zza paywalla lądują na YouTube. Dziennikarz opisał skandaliczny proceder
Autorzy badania wskazują, że YouTube zajmuje również bardzo istotne miejsce w ścieżce zakupowej konsumentów - ponad połowa (52 proc.) użytkowników deklaruje, że przed zamówieniem produktu lub skorzystaniem z usługi szuka testów, recenzji i opinii. Wśród młodszych konsumentów (18-24 lata) 43 proc. ankietowanych przyznaje, że szuka takich informacji również w innych mediach społecznościowych.
ChatGPT jak Google
Choć ogół użytkowników rzadziej korzysta z ChatGPT i podobnych narzędzi (24 proc. badanych), to wśród młodszych (18-24 lata) aż dwie trzecie (66 proc.) przyznaje się do regularnych poszukiwań informacji z pomocą AI. Niemal połowa mieszkańców miast powyżej 500 tys. używa LLM, a w grupie osób z wyższym wykształceniem odsetek wynosi 40 proc.
– Wniosek z danych jest dla nas dość prosty - nie uwzględniając Social Search w działaniach marki, połowę użytkowników pozostawiamy niezaopiekowanych. Według mnie ten trend będzie tylko narastał, dlatego do naszych strategii marketingowych powinniśmy zacząć dołączać nowe, w oparciu o tzw. WideoSEO. Publikować nie tylko reklamy, RTM-y, “szanse na viral”, ale też treści, których celem jest pojawianie się w wynikach wyszukiwania, takie które mogą pracować zdecydowanie dłużej i precyzyjniej docierać do konsumentów szukających odpowiedzi na konkretne potrzeby - komentuje Kamil Bolek, business development director w Tears of Joy.
Badanie „Social Search” zostało przeprowadzone na zlecenie Tears of Joy na platformie Omnisurv powered by IQS w grudniu 2024 roku na próbie 1 000 aktywnych polskich internautów w wieku 18–55 lat, opracowane i opublikowane w czerwcu 2025.