Sikorski: Musieliśmy wreszcie zareagować na niemieckie kontrole graniczne

1 dzień temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
TYLKO U NAS

2025-07-07 15:54

publikacja
2025-07-07 15:54

Szef MSZ Radosław Sikorski podkreślił w poniedziałek, że kontrole graniczne ze strony Niemiec miały być tymczasowe. One trwają już za długo, musieliśmy na to wreszcie zareagować - powiedział Sikorski, odnosząc się do decyzji o wprowadzeniu przez Polskę kontroli na przejściach z Niemcami i Litwą.

 Musieliśmy wreszcie zareagować na niemieckie kontrole graniczne
 Musieliśmy wreszcie zareagować na niemieckie kontrole graniczne
fot. Gabriel Piętka / / MSZ

Od północy rozpoczęły się tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą, podczas których funkcjonariusze Straży Granicznej, wspierani przez policję i żołnierzy WOT mogą zatrzymać do wyrywkowej kontroli wytypowane pojazdy. Według rządu, kontrole są konieczne, aby zredukować niekontrolowany przepływ migrantów.

Szef MSZ był pytany na konferencji prasowej, czy wprowadzenie tych kontroli nie wynika z tego, że rząd ulega "pewnym narracjom skrajnej prawicy" odnośnie zagrożenia ze strony imigrantów.

"Zgadzam się z założeniem, że powinniśmy kierować się faktami, a nie dezinformacją z kół nacjonalistycznych. Niemniej prawdą jest, że Niemcy zaczęli swoje kontrole, wobec wszystkich swoich sąsiadów już w październiku 2023 r. i to miały być kontrole tymczasowe. I niestety one trwają już za długo, musieliśmy na to wreszcie zareagować" - powiedział szef polskiej dyplomacji.

Dodał, że "Polacy chcą, żeby Polska miała granice, które są pod kontrolą". "I wszystko to, co uspokaja opinię publiczną, że granice są pod kontrolą, jest dobre, a nie złe" - ocenił.

Zgodnie z rozporządzeniem MSWiA, opublikowanym w czwartek w Dzienniku Ustaw, kontrole będą prowadzone przez 30 dni - do 5 sierpnia. W tym czasie na granicy z Niemcami działały będą 52 przejścia graniczne, z czego w 16 miejscach będą prowadzone kontrole stałe. Z kolei na granicy z Litwą wytypowano 13 miejsc prowadzenia kontroli, z czego w dwóch miejscach będą prowadzone kontrole stałe - w dawnych przejściach granicznych Budzisko i Ogrodniki.

Zakres kontroli ma być dostosowany do stopnia zagrożenia porządku publicznego lub bezpieczeństwa państwa w związku z „wystąpieniem poważnego zagrożenia nielegalną imigracją”. Jak poinformował w rozmowie z PAP ppor. Konrad Szwed z Komendy Głównej Straży Granicznej, kontrole będą wyrywkowe, a funkcjonariusze w pierwszej kolejności przyjrzą się busom i samochodom przewożącym więcej osób. Sprawdzą m.in. auta z przyciemnionymi szybami. (PAP)

kos/ mrr/

Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.

Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.

Advertisement

Powiązane: Kryzys migracyjny na granicy polsko-niemieckiej

Polecane

Najnowsze

Popularne

Przeczytaj źródło