Rosja buduje wielką antenę 25 km od polskiej granicy. Złe wieści dla NATO

19 godziny temu 7

Tajemniczą placówkę Rosji w obwodzie królewieckim, w pobliżu miasta Czerniachowsk, zauważono na zdjęciach satelitarnych, które pokazują ogromną instalację o średnicy ponad 1,5 km. Według ekspertów jest to najprawdopodobniej specjalistyczna antena składająca się z szeregu tego typu konstrukcji ustawionych w formie coraz większych okręgów.

Zadaniem tego typu stacji jest wykrywanie, przechwytywanie i namierzanie sygnałów radiowych, może też służyć do nawiązywania komunikacji z okrętami podwodnymi. Placówki tego typu mają długą historię, były bowiem wymyślone jeszcze w czasie II wojny światowej przez inżynierów pracujących dla III Rzeszy, szczyt ich popularności przypadł jednak na okres zimnej wojny.

>> Zobacz także: Atomowy eksperyment Kremla. Żołnierzy wysłano w pobliże eksplozji

Dziś tego typu placówki są obecne także na Zachodzie. Np. w Niemczech, niedaleko Augsburga, stoi stacja antenowa o średnicy 410, która do tej pory była największym tego typu obiektem. Rosjanie aż czterokrotnie pobiją więc ten wynik i według wstępnych szacunków ich baza będzie mogła monitorować sygnały radiowe z odległości prawie 7,5 tys. km, czyli praktycznie całej zachodniej Europy.

Jedynym pocieszeniem dla NATO może być fakt, że prace nad ogromną anteną potrwają zapewne jeszcze przez parę lat, eksperci zastanawiają się też, dlaczego Moskwa zdecydowała się zbudować ją tak blisko granic sojuszu, gdzie jest narażona nawet na zwykły ostrzał artyleryjski.

Przeczytaj źródło