Rodziców stać, żeby przedłużyć dzieciństwo swoim dzieciom? "Mogą stworzyć spokojne wchodzenie w dorosłość"

1 tydzień temu 14

Młodzi ludzie odsuwają dzisiaj wchodzenie w dorosłość. Wszystkie przełomowe wydarzenia, które do niej prowadzą, mają miejsce zdecydowanie później niż kiedyś. Zachęcani do korzystania z życia, próbowania, sprawdzania się, ludzie po dwudziestce są często przytłoczeni możliwościami wyboru. Za wyborem idzie odpowiedzialność. A trudno o nią w świecie bez drogowskazów i bez autorytetów – mówi socjolożka, filozofka i etyczka dr Jowita Radzińska.

Jowita Radzińska: Jeszcze lepiej brzmi "trzydziestka to nowa osiemnastka". Proszę zauważyć, że dziś trzydzieste urodziny obchodzimy tak hucznie, jak kiedyś osiemnaste. Trudno się z tymi określeniami nie zgodzić. Faktycznie, istnieją tzw. tradycyjne markery wchodzenia w dorosłość – zakończenie edukacji, pierwsza poważna praca, zawarcie związku małżeńskiego, mieszkanie, pierwsze dziecko. Na linii życia te wszystkie przełomowe wydarzenia mają miejsce zdecydowanie później niż kiedyś. Niesie to ze sobą pewne ryzyko, o którym pisze Meg Jay w książce "Decydująca dekada".

Najnowszy numer Newsweeka Psychologia

Przeczytaj źródło