Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Raul Lozano, trener siatkarskiej reprezentacji Ukrainy, udzielił długiego wywiadu tamtejszemu "Sportowi". Jednym z wątków była praca Argentyńczyka z polską kadrą. Jak się okazuje, szkoleniowiec bardzo miło wspomina tamten etap swojego życia.
68-latek prowadził "Biało-Czerwonych" w latach 2005-2008, sięgając z nimi po wicemistrzostwo świata w 2006 roku. W maju 2025 roku szkoleniowiec został doceniony przez władze Polskiego Związku Piłki Siatkowej pamiątkową tablicą i odciskiem dłoni w katowickiej Alei Gwiazd Siatkówki.
ZOBACZ TAKŻE: "Złotka" i selekcjonerzy! Nowe odciski dłoni w Alei Gwiazd Siatkówki
Sam Argentyńczyk podkreślił w rozmowie z ukraińskim "Sportem", że etap pracy z polską kadrą wspomina jako jeden z najprzyjemniejszych w swoim życiu.
- Mam z Polakami wyjątkowe relacje. Zawsze czułem ich przychylność, a także miłość polskich kibiców do siatkówki. Moje relacje z Polską znacznie wykraczają poza samą pracę. Wielokrotnie powtarzałem, że jestem im bardzo wdzięczny za ten etap mojego życia. Ciepło wspominam zwłaszcza mistrzostwa świata z 2006 roku, a szczególnie mecz z Rosją. To było wielkie zwycięstwo. Chciałbym również dodać, że podczas odsłaniania pamiątkowej tablicy w Alei Gwiazd Siatkówki szczególnym momentem był dla mnie hołd, złożony przez drużynę Arkowi Gołasiowi. To była bardzo wzruszająca chwila - powiedział trener.
Raul Lozano, pytany o aktualną sytuację w prowadzonej przez siebie reprezentacji Ukrainy, przyznał, że chciałby spotkać się z Ołehiem Płotnyckim, najlepszym w tej chwili ukraińskim siatkarzem, który po kłótniach z krajową federacją postanowił zrezygnować z gry w drużynie narodowej.
- Nie rozmawiałem z nim jeszcze. Przeczytałem jego oświadczenie o rezygnacji z kadry. Rozmawiałem natomiast z jego trenerem z Perugii. Szkoleniowiec prosił mnie, żebym spotkał się z Płotnyckim po play-offach, ale wypowiedź zawodnika na temat kadry była bardzo bezpośrednia i jednoznaczna, a ja ją szanuję. Chciałbym się jednak z nim kiedyś spotkać. Nie po to, żeby przekonywać go do powrotu, ale po to, by zrozumieć istotę sprawy - podkreślił Lozano.
Prowadzona przez 68-latka Ukraina jest jedną z rewelacji tegorocznej Ligi Narodów. Po 8 rozegranych spotkaniach "Niebiesko-Żółci" mają na koncie 15 punktów i w ogólnej tabeli plasują się na 6. pozycji.
