Ostatni album Quebonafide wywołał wiele spekulacji na temat jego rozstania z Natalią Szroeder, zwłaszcza po kontrowersyjnym utworze "Nie życzę ci źle". Fani dopatrują się w nim odniesień do byłych partnerek rapera. Natalia Szroeder z kolei już kilka miesięcy temu otwarcie przyznała, że decyzja o rozstaniu była trudna, a tworzenie ostatniej płyty pomagało jej uporać się z samotnością.
Quebonafide na dobre pożegnał się ze sceną muzyczną. Jego ostatni album "Północ / Południe" został zapowiedziany jako podróż o "rozpadaniu i składaniu na nowo". Wielu fanów zastanawia się, czy teksty na płycie odnoszą się w jakiś sposób do jego związku i rozstania z Natalią Szroeder.
"To podróż między światłem a cieniem, gdzie każde słowo staje się krokiem, a każda nuta - oddechem. O rozpadaniu się i składaniu na nowo - z głosem, który, choć długo milczał, teraz mówi najgłośniej" - czytamy w opisie prasowym do płyty.
Spekulacje wzbudził także tekst piosenki "Nie życzę ci źle", którą Quebonafide wykonał podczas koncertu na Stadionie narodowym:
"Całym rokiem, żeby śniła ci się moja eks, żeby na wywiadach ciągle pytali o wiek, żeby zawsze padał śnieg, kiedy jedziesz na dworze, perpetuum mobile ci stanęło na przeszkodzie. (...)" - słyszymy w piosence.
Jedni twierdzą, że w ten sposób Quebo skrytykował Szroeder, inni natomiast, że chodzi o jej poprzedniczkę, Roksanę, która obecnie jest narzeczoną Bedoesa.
Szroeder kilka miesięcy temu w wywiadzie dla "Elle" mówiła, że długo stała w obliczu podjęta trudnej decyzji. Zasugerowała tym samym, że to ona podjęła ten ostateczny krok w zakończeniu relacji.
"Choć na co dzień otaczało mnie mnóstwo ludzi, skazywałam się na samotność. Byłam tak pogubiona, że nie wiedziałam, czego chcę. Dlatego to słuchanie samej siebie było bardzo istotne. Stałam w obliczu konieczności podjęcia trudnej, kluczowej decyzji, z którą borykałam się przez długi czas. Było mi niewygodnie, czułam się nieszczęśliwa i samotna. Miotałam się, nie wiedziałam, co robić" - mówiła Natalia we wspomnianym wywiadzie.
Wokalistka pod koniec 2024 roku wydała płytę "REM", która także okazała się dla niej pomocna w radzeniu sobie z emocjami. Mówiłą, że spora część płyty poświęcona jest samotności.
"Więc tak, ta cała ta płyta jest trochę... dużo jest tam o samotności, dużo jest o jakimś takim poszukiwaniu być może radości, takiej w codziennych sytuacjach" - skwitowała.
Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Quebonafide wprost mówi o przyszłości z Byczkowską. Jest pewny ślubu i dzieci
Szroeder właśnie ogłosiła u boku znanego mężczyzny. "Tak się cieszę, że jest"
To im Natalia Szroeder zawdzięcza swój sukces. Kto by pomyślał, że musieli aż tyle poświęcić