Putin zaskakuje. Chwali Trumpa i twierdzi, że nie ma już "wrogich państw"

19 godziny temu 8

Nie ma już państw nieprzyjaznych Federacji Rosyjskiej - oznajmił Władimir Putin. Lista takich krajów została zatwierdzona przez Rosję w 2022 roku. Dyktator wychwalał również Donalda Trumpa. Co powiedział?

Władimir Putin Fot. REUTERS/Gavriil Grigorov

Putin zaskakuje i wychwala Trumpa

Władimir Putin powiedział, że wraz z objęciem przez Donalda Trumpa urzędu prezydenta USA "pojawiło się światełko w tunelu", jeśli chodzi o przywracanie relacji między Rosją a Stanami Zjednoczonymi. - Mam wielką nadzieję, że te pierwsze kroki, które zostały podjęte, to dopiero początek pełnej odbudowy naszych relacji - podkreślił. - Ale to nie zależy od nas. Zależy przede wszystkim od naszych zachodnich partnerów w szerokim tego słowa znaczeniu, ponieważ Stany Zjednoczone również są związane pewnymi zobowiązaniami w ramach różnych organizacji, w tym bloku północnoatlantyckiego - zaznaczył rosyjski dyktator. - Jestem przekonany, że przywództwo prezydenta Trumpa jest gwarancją odbudowy naszych stosunków i mam nadzieję, że nasza wspólna praca w tym zakresie będzie kontynuowana - dodał.

Putin: Nie ma już wrogich państw

Rosyjski przywódca oznajmił również, że względem Federacji Rosyjskiej nie ma już "wrogich państw". - Ale w niektórych państwach działają nieprzyjazne władze, elity - stwierdził Władimir Putin. Rosyjskie media przypominają, że w marcu 2022 roku Kreml zatwierdził listę państw nieprzyjaznych. Znalazły się na niej kraje Unii Europejskiej (to m.in. Polska) i 21 innych państw.

Zobacz wideo Rosyjscy propagandyści urzeczeni hołdami Trumpa dla Putina

Trump do Putina: Za dwa tygodnie będę wiedział 

Tymczasem Donald Trump oznajmił, że daje Władimirowi Putinowi kolejne "tygodnie" w kwestii wojny w Ukrainy. Wezwał też rosyjskiego dyktatora do spotkania z Wołodymyrem Zełenskim. - Zobaczymy, co się stanie. Myślę, że w ciągu następnych dwóch tygodni dowiemy się, w którą stronę to pójdzie - powiedział. - Potem podejmę decyzję co do tego, co zrobimy. To będzie bardzo ważna decyzja, czy będą to ogromne sankcje, czy ogromne cła, czy jedno i drugie, czy nie zrobimy nic i powiemy, że to "wasza walka" - dodał. - Za dwa tygodnie będę wiedział, co zamierzam zrobić - stwierdził. 

Czytaj także: Katastrofa myśliwca MiG-29 w Ukrainie. Zginął 46-letni pilot.

Źródła: Interfax, Kommersant, TASS, CNN

Przeczytaj źródło