Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Wojciech Szczęsny od 1 lipca formalnie jest zawodnikiem bez przynależności klubowej, ale kataloński "Sport" informuje, że były reprezentant Polski podpisze nowy kontrakt z Barceloną na dwa lata z opcją przedłużenia o rok. Jeżeli tak się stanie, będziemy świadkami niesamowitego zwrotu akcji w karierze 35-latka, który rok temu o tej porze zawiesił rękawice na haku.
Szczęsny w lipcu 2024 roku zadeklarował, że kończy z profesjonalnym futbolem po wieloletniej grze w Juventusie. Okazało się, że piłkarska emerytura trwała u niego zaledwie parę miesięcy, bo już w trakcie nowego sezonu związał się z Barceloną. Polak na początku był tylko rezerwowym i stanowił wsparcie dla Inakiego Peni. Gdy w styczniu tego roku wskoczył między słupki "Blaugrany", został w niej praktycznie do końca sezonu!
ZOBACZ TAKŻE: Fatalna kontuzja gwiazdy Bayernu. Rywal będzie się za niego modlił
Licznik Szczęsnego w Barcelonie zatrzymał się na 30 meczach, w których aż 14-krotnie zachował czyste konto. Walnie przyczynił się do zdobycia mistrzostwa Hiszpanii, Superpucharu Hiszpanii i Pucharu Króla. Do tego dotarł z zespołem do półfinału Ligi Mistrzów.
Jego znakomita postawa sprawiła, że Szczęsny nabrał ochoty na kontynuowanie swojej kariery. Formalnie jest teraz zawodnikiem bez klubu, ale ten stan ma niebawem ulec zmianie. Według doniesień katalońskiego "Sportu", Polak w przyszłym tygodniu podpisze kontrakt z Barceloną, i to o dwa lata z opcją przedłużenia o rok! Dziennikarze na Półwyspie Iberyjskim są przekonani, że były golkiper Arsenalu i Romy będzie rezerwowym, przynajmniej w początkowej fazie sezonu. Tym podstawowym bramkarzem ma być Joan Garcia.
Polsat Sport
