Przeliczą ponownie głosy w wyborach prezydenckich. W prawie 300 komisjach

1 dzień temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
WAKACJE NA GIEŁDZIE

2025-07-08 09:34

publikacja
2025-07-08 09:34

Minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny Adam Bodnar ocenił, że na początku przyszłego tygodnia może ruszyć przeliczanie głosów w 296 wytypowanych komisjach wyborczych. Dodał, że jest konstytucyjna zasada domniemania ważności wyborów i to domniemanie nie zostało obalone.

Przeliczą ponownie głosy w wyborach prezydenckich. W prawie 300 komisjach
Przeliczą ponownie głosy w wyborach prezydenckich. W prawie 300 komisjach
fot. Jacek Szydlowski / / FORUM

Decyzję o powołaniu zespołu, którego zadaniem jest m.in. ustalenie, czy w ramach procesu wyborczego doszło np. do niszczenia lub podrabiania protokołów oraz innych dokumentów wyborczych, podjął 30 czerwca szef PK Dariusz Korneluk.

Bodnar powiedział w Radiu Zet, że komisja będzie weryfikować głosy w 296 komisjach i że ta liczba wynika z opinii przygotowanej dla MS przez biegłego Jacka Hamana. Przekazał, że odpowiednie polecenia zostały wydane na poziom prokuratorów regionalnych, a następnie na poziom prokuratorów okręgowych, którzy są „na etapie gromadzenia dokumentacji i przejścia do fizycznej czynności dokonania oględzin” i poinformowania wszystkich zainteresowanych stron, czyli przedstawicieli komitetów wyborczych, żeby mogli uczestniczyć w tej procedurze.

- Myślę, że na początku przyszłego tygodnia już ta cała procedura fizycznie ruszy - ocenił minister. Dodał, że liczenie może potrwać dwa tygodnie. Jednocześnie podkreślił, że istnieje konstytucyjna zasada domniemania ważności wyborów i że to domniemanie nie zostało dotąd obalone.

Szef MS powiedział też, że w najbliższym czasie można spodziewać się ustawy rozdzielającej funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Przypomniał, że projekt ustawy w tej sprawie został przygotowany i zaopiniowany przez Komisję Wenecką; ponadto - wskazał - o tym, że rząd zamierza przedstawić taki projekt mówił przy okazji wotum zaufania premier Donald Tusk.

Zdaniem Bodnara, nowy prezydent Karol Nawrocki „nie powinien mieć kłopotu z podpisaniem ustawy, która ogranicza władzę rządu i przenosi decyzję i władztwo w ręce niezależnego prokuratora generalnego”.

Pytany, czy należy uzupełnić skład Trybunału Konstytucyjnego, minister sprawiedliwości podkreślił, że wymaga to spotkania koalicji i zastanowienia się. Dodał, że musi się to odbyć w taki sposób, aby proces wyboru kandydatów na sędziów Trybunału Konstytucyjnego był maksymalnie przejrzysty i budował zaufanie do nowego składu. - To nie może być tak, że to będą osoby zgłaszane przez taką czy inną partię polityczną - zastrzegł Bodnar.

W ub. tyg. marszałek Sejmu Szymon Hołownia wyraził opinię, że trzeba zacząć obsadzać Trybunał Konstytucyjny i wybrać do niego sędziów na obecnych warunkach. Jak zauważył, obecnie są cztery wakaty w TK, a po rezygnacji Krystyny Pawłowicz będzie pięć nieobsadzonych stanowisk, co sprawi, że Trybunał będzie „kompletnie niefunkcjonalny”.

Od końca kwietnia br. Trybunał Konstytucyjny liczy 11 sędziów na 15 przewidzianych stanowisk sędziowskich. Ponieważ w ostatnich miesiącach zakończyły się kadencje czworga sędziów oznacza to, że w TK są obecnie cztery wakaty sędziowskie. Kluby sejmowe - poza PiS - konsekwentnie nie zgłaszają kandydatów. Krystyna Pawłowicz ma przejść w stan spoczynku 5 grudnia br.(PAP)

kmz/ mrr/ lm/

Masz 18-26 lat? Załóż konto i zyskaj do 400 zł nagrody!

Masz 18-26 lat? Załóż konto i zyskaj do 400 zł nagrody!

Powiązane: Wybory prezydenckie 2025

Polecane

Najnowsze

Popularne

Przeczytaj źródło