Prezydent Finlandii o taktyce Rosji i negocjacjach z Putinem. "Chcą kontynuować wojnę"

14 godziny temu 7

Prezydent Finlandii Alexander Stubb powiedział, że Rosja planuje kontynuować wojnę "co najmniej do jesieni". Według polityka spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Władimirem Putinem w najbliższym czasie jest mało prawdopodobne.

Alexander Stubb Fot. REUTERS/Ludovic Marin

Alexander Stubb: Rosjanie chcą kontynuować wojnę

- Chcą kontynuować wojnę co najmniej do jesieni, aby zmaksymalizować swoje zdobycze terytorialne - powiedział Alexander Stubb w wywiadzie dla "Helsingin Sanomat". Prezydent Finlandii stwierdził, że nie widzi sygnałów wskazujących na to, iż Rosja chciałaby negocjować z Ukrainą zawieszenie broni lub zawarcie pokoju. Równie sceptycznie fiński przywódca odnosi się do ewentualnego spotkania Wołodymyra Zełenskiego z Władimirem Putinem. Powodem jest, jak mówił, rosyjska "taktyka opóźniania". 

Kiedy Trump straci cierpliwość do Putina?

Stubb podkreślił, że jedyną osobą, która jest w stanie zmusić Putina do pokoju, jest Donald Trump. Przyznał jednocześnie, że prezydent USA nie podjął dotychczas zdecydowanych działań, jak szerokie sankcje wobec Rosji. - Mamy nadzieję, że jesteśmy już blisko tego momentu [gdy Trump straci cierpliwość do Putina - red.], ponieważ przyczyni się to do pokojowego rozwiązania - stwierdził Stubb. Podkreślił, że zadaniem niewielkiej Finlandii jest wpłynąć na stanowisko negocjacyjne Trumpa. - Czasami się to udaje, czasami trochę mniej - stwierdził. 

Zobacz wideo Rosja chce dać gwarancje bezpieczeństwa... Ukrainie

Szczyt w Waszyngtonie. Co z rozmowami Zełenski-Putin? 

Alexander Stubb był jednym z europejskich przywódców, którzy wzięli udział w szczycie w Waszyngtonie z Wołodymyrem Zełenskim i Donaldem Trumpem. Kolejnym krokiem miało być spotkanie Zełenskiego z Putinem. Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt poinformowała we wtorek, że omawiane są różne możliwe lokalizacje spotkania. Dodała, że administracja USA już pracuje nad tym, by do rozmów doszło. Perspektywa bezpośrednich negocjacji przywódców Rosji i Ukrainy wydaje się jednak coraz bardziej odległa. W piątek szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow oświadczył, że nie jest planowane spotkanie Putina z prezydentem Ukrainy, dopóki nie zostanie przygotowana agenda ewentualnego szczytu. W Kijowie zostało to zinterpretowane jako kolejna odsłona rosyjskiej gry na czas. Wołodymyr Zełenski podkreślał, że Rosjanie robią obecnie wszystko, aby do spotkania nie doszło. Donald Trump w reakcji na opieszałość Kremla powiedział, że daje Putinowi jeszcze "kilka tygodni", nie doprecyzował jednak, czy Rosja ma się obawiać sankcji. 

Przeczytaj źródło