Prezes TK pisze do prezesa ZUS. Wzywa do przeliczenia emerytur po wyroku

3 dni temu 8
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

"Z niepokojem przyjąłem informację o pismach kierowanych przez uprawnionych oraz członków ich rodzin do Trybunału Konstytucyjnego, z których wynika, że wnioski o ponowne przeliczenie świadczenia są odrzucane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jako powód odmowy rozpatrzenia wniosku podawany jest brak opublikowania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. w Dzienniku Ustaw przez Rządowe Centrum Legislacji" - napisał Święczkowski.

Problem dotyczy osób, które zdecydowały się przejść na wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 r.

Prezes TK "mając na względzie sytuację prawną i osobistą emerytów uprawnionych do pobierania należnego im świadczenia" zwrócił się do prezesa ZUS z wnioskiem o pisemne wskazanie podstaw oraz powodów jego postępowania co - jak zaznaczył - "w konsekwencji bezspornie stanowi działanie na szkodę polskich Obywateli".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Znany miliarder bez cenzury o analitykach biznesowych. "Niewiele w życiu widzieli"

W czerwcu 2024 r. Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, w którym orzekł, że art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w odniesieniu do osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń przed 6 czerwca 2012 r., są niezgodne z konstytucją. TK stwierdził, że narusza on zasadę zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa.

TK wskazał, że osoby, które zdecydowały się na skorzystanie z wcześniejszej emerytury przed 6 czerwca 2O12 r., podejmowały taką decyzję na podstawie obowiązującego wówczas stanu prawnego, który nie przewidywał pomniejszenia zgromadzonego kapitału emerytalnego o świadczenia pobrane w okresie wcześniejszej emerytury.

Ufały, że państwo nie zmieni tych reguł, tymczasem zostały one zmodyfikowane, nie dając ubezpieczonym możliwości stosownej reakcji - napisał Święczkowski.

Przypomniał, że Trybunał w orzeczeniu stwierdził, że ustawodawca powinien wprowadzić odpowiednie regulacje w celu zagwarantowania uprawnionym osobom zwrotu należnych świadczeń. "Mimo upływu ponad roku od orzeczenia takie regulacje nie zostały wprowadzone ani nawet skierowane na ścieżkę legislacyjną" - zaznaczył.

Przypomniał też, że Trybunał orzekł, że do czasu wprowadzenia stosownych ustawowych regulacji osoby zyskujące uprawnienia w następstwie wyroku mogą występować z wnioskami o ich uznanie do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a więc o przeliczenie świadczeń stosownie do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.

Trybunał Konstytucyjny krytykowany przez władzę i prawników

Trybunał Konstytucyjny w obecnym kształcie jest krytykowany przez obecne władze i część prawników. W marcu 2024 r. Sejm przyjął uchwałę w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 i stwierdził, że "uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy".

Od czasu podjęcia uchwały przez Sejm wyroki TK nie są publikowane w Dzienniku Ustaw.

Z kolei prezes TK Bogdan Święczkowski podpisał zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa Rady Ministrów, ministrów, marszałka Sejmu, marszałek Senatu, posłów i senatorów koalicji rządzącej, prezesa RCL, niektórych sędziów i prokuratorów. Posłowie PiS ocenili wtedy, że obecna władza z premierem Donaldem Tuskiem na czele dokonała "ustrojowego zamachu stanu".

Przeczytaj źródło