Pożar bloku w Ząbkach. Jest ruch prokuratury

3 dni temu 11
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Jest śledztwo

W piątek 4 lipca Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła śledztwo w sprawie pożaru budynków mieszkalnych w Ząbkach. Jest ono prowadzone pod kątem "sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach mającego postać pożaru, w wyniku którego doszło do znacznego spalenia części obiektu oraz znajdujących się wewnątrz niego lokali oraz powstania szkód w łącznej, nieustalonej wysokości przekraczającej kwotę 1.000.000 zł, tj. o czyn z art. 163 § 1 pkt 1 kk". - Zarówno policja, jak i prokuratura oczekuje na przekazanie miejsca zdarzenia przez Straż Pożarną oraz decyzję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego odnośnie możliwości rozpoczęcia czynności procesowych na miejscu zdarzenia - poinformowała Polską Agencję Prasową zastępczyni rzeczniczki Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prokuratorka Aleksandra Sroczyńska.

Nowe informacje w sprawie pożaru w Ząbkach

Na godzinę 12 premier Donald Tusk zwołał pilne spotkanie z udziałem szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka i przedstawicieli służb w sprawie ostatnich pożarów i sytuacji na granicy. Ponadto, w piątek poinformowano, że Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego ma wesprzeć powiatowe służby w wyjaśnieniu przyczyny pożaru bloku w Ząbkach oraz w ocenie stanu technicznego budynku. Zobowiązał go do tego minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk. Chodzi o oszacowanie koniecznych prac i możliwości usunięcia zniszczeń. Pierwsze raporty na ten temat resort otrzyma około południa. Ogień wybuchł na jednym z poddaszy około godziny 19 w czwartek 3 lipca. Blok przy ulicy Powstańców został szybko ewakuowany. Trzy osoby odniosły lekkie obrażenia i zostały opatrzone na miejscu przez ratowników medycznych. W trakcie akcji lekko ranni zostali także dwaj strażacy.

Zobacz wideo CBŚP rozbiło grupę porywaczy

Przeczytaj źródło