Potwierdziło się ws. Roznerskiego. Rzeczywiście tego nie znosi w aktorstwie

1 tydzień temu 16

Mikołaj Roznerski (41 l.) w wywiadach szczerze wspominał o kompleksach, z jakimi zmagał się w przeszłości. Od tamtej pory przeszedł długą drogę, jednak, jak właśnie wyznał, wciąż nie lubi oglądać siebie na ekranie, czy to dużym czy małym.

Mikołaj Roznerski  uchodzi za jednego z najprzystojniejszych aktorów w Polsce. Tak w każdym razie uważają reżyserzy, chętnie obsadzający go w rolach amantów, a także liczne wielbicielki, które skrycie lub otwarcie wzdychają do Roznerskiego. 

On sam lubi przedstawiać się w wywiadach jako osoba, mająca dystans swojego publicznego wizerunku. Często daje do zrozumienia, że opinia, jaką ma na swój temat, zasadniczo różni się od tej, którą cieszy się w branży. Jak wyznał przed laty w programie Kuby Wojewódzkiego:

"Mam takie zdjęcie z dzieciństwa, na którym jestem ja, mój brat i osioł. I nie wiesz, który to osioł. Jak ktoś sobie uważa, że jestem ładny, to niech tak sobie uważa, a jak ktoś sobie uważa, że jestem brzydki, to niech też tak sobie uważa". 

Zanim Roznerskiemu udało się uzyskać taki luz, przez wiele lat walczył z kompleksami na punkcie wyglądu. Jak wyznał w "Dzień Dobry TVN":

"Ważyłem 42 kg. Zemdlałem i trafiłem do szpitala. Spędziłem tak ponad rok, wbrew pozorom leczenie jest trudne i długotrwałe. Musiałem nauczyć się jeść i przestać bać się, że przytyję. 

Na szczęście to już przeszłość. W studiu „halo tu polsat” Roznerski wyznał, że chociaż od tamtej pory minęły ponad dwie dekady, to wciąż musi uważać, by nie zmarnować okupionych wielkim wysiłkiem rezultatów:

"Nigdy do końca nie jest się w stanie człowiek wyleczyć. Na szczęście bardzo to kontroluję, jestem zdrowy, jak widać, szczęśliwy". 

Chociaż od czasów, gdy kompleksy zatruwały mu życie, Roznerski przebył długą drogę, wciąż nie lubi oglądać siebie na ekranie. Jednak teraz, jak tłumaczy w rozmowie z Plejadą, nie denerwuje się swoim wyglądem, tylko warsztatem aktorskim:

"Nigdy nie oceniam siebie pozytywnie, bo nie lubię siebie oglądać. Aktorzy tak mają, że rzadko siebie lubią oglądać. Po prostu widzę mnóstwo błędów, nad którymi bym popracował". 

Zobacz też:

To jednak nie były plotki ws. Roznerskiego. Potwierdzili doniesienia, poruszenie na cały kraj

Mikołaj Roznerski pokazał najnowszy obiekt swoich uczuć. To nie kobieta

Ślub ulubionej pary w "M jak miłość". Czy Kama coś ukrywa?

Przeczytaj źródło